Obok siądź Dominika Barabas
Lyrics
Czasem tylko to wystarczy,
byś spojrzał na mnie, kiedy spadam w dół;
a wtedy chwycę się twych oczu blasku -
z otchłani wzejdę prosto, aż na szczyty gór.
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść...
Kartkę zalał już żal chłodny;
cierpki smutek i bezsilna złość.
Łza, jak kropla krwi, po twarzy bladej spływa;
rozpacz przecina mnie na wskroś...
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść...
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść mi...
Nie pozwól odejść...
byś spojrzał na mnie, kiedy spadam w dół;
a wtedy chwycę się twych oczu blasku -
z otchłani wzejdę prosto, aż na szczyty gór.
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść...
Kartkę zalał już żal chłodny;
cierpki smutek i bezsilna złość.
Łza, jak kropla krwi, po twarzy bladej spływa;
rozpacz przecina mnie na wskroś...
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść...
Obok siądź; obejmij duszę mą.
Nie mam już sił, nie mam już sił, by żyć...
Proszę, zamknij już moją dłoń w swej dłoni -
nie pozwól odejść mi...
Nie pozwól odejść...
Most popular songs Dominika Barabas
- 11 Do zobaczenia
- 12 Cień
- 13 O.O
- 14 Pieszczoch prysznicowy
- 15 A gdyby Bóg
- 16 Dziecina
- 17 Dla kaprysi
- 18 Siekiera
- 19 Andy
- 20 Anioły