Monument Dezerter

Lyrics

  • Song lyrics oberek
    1 favorite

Stworzyłeś monument ku swojej chwale
Postument wielki na swoją miarę
Zdobiony wieńcem, krwiąpodpisany
"Tu stoi człowiek, jedynej wiary"
Stworzyłeś pomnik chciwości i pychy
Na którym niebędzie żadnej rysy
Wzniesiony na strachu i na pogardzie
Nawiecznym fałszu i na zdradzie

Można przecież nie widzieć nic możnaprzecież nie słyszeć nic
Można przecież nie mówićnic i wtedy znacznie łatwiej jest żyć

Spisałeś historię wedługpotrzeby
Niech się jej uczą i zacisną zęby
Prawda niemoże być matką postępu
Prawdziwa jest tylko historia obłędu
Stoisz więc dumnie na piedestale
Spoglądasz na dółw twórczym szale
Oni też przecież muszą jakoś żyć
Ajeśli jest tak, to tak musi być

Można przecież nie widzieć nic możnaprzecież nie słyszeć nic
Można przecież nie mówićnic i wtedy znacznie łatwiej jest żyć

Dokonałem wyboru, podjąłemdecyzję
A Ty jeśli chcesz wypełniaj swą misję
Gdy Ziemiadrży, winy nie są ważne
Gdy palec na spuście nie ma odważnych
Stworzyłeś pomnik i na nim stoisz
Ja składam kwiaty, a Tysię mnie boisz
Nie gryzę ręki, która mnie dokarmia
Choć to jest ta sama, która poskramia

Możnaprzecież nie widzieć nic można przecież nie słyszeć nic
Możnaprzecież nie mówić nic i wtedy znacznie łatwiej jest żyć


Rate this interpretation
contributions:
oberek
oberek
anonim