Księga Defekt Muzgó

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Zapełnia białe stronice czas
Sporządza wielką ludzkości księgę
Tutaj ktoś świeci udany start
A tam ktoś swój dom kończyli drewnem
Zapełnia białe stronice czas
Miliony na zsiadło się wgarnie
Wątek się z wątkiem splata ciągle raz po raz
Gdzie jeszcze wielkie człowiecze wdarło

Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co psuje księgi styl
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co zmienia ludzi w sny
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co dławi księgi treść
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co zmienia w happy end

Zapełnia białe stronice czas
W ogromnej księdze z tytułem "Wieczność"
Ku niebiosom ktoś dumnie gna
Tam z diabłem tańczy upadła świętość
Zapełnia białe stronice czas
Skuś mnie gdy rozdziałkę znowu skalą
Pusto ktoś stwierdził kolejny raz
Że on się nie liczył w akcji wcale

Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co psuje księgi styl
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co zmienia ludzi w sny
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co dławi księgi treść
Wciąż jest coś jest tu coś
Coś co zmienia w happy end




Rate this interpretation
Rating of readers: Good 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim