Flagi Serc Sylwia Grzeszczak
Instrument:
Lyrics
Guitar
Tuning:
E A D G B E
Tuning:
Powiem to
Jednym tchem
To czysta formalność, ty o tym wiesz.
Dawno już
Jak te dwie
Flagi na wietrze miotamy się.
To nasze serca chcesz wciągnąć na maszt
Do połowy, bo masz już dość.
Ogłosić koniec nas, gorycz i żal
Może zastanów się jeszcze
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
Póki noc
Chroni nas
I nie każe słońcu odsłonić flag.
Zastanów się
Ostatni raz
I zanim wymienisz serce na stal.
Bo cała prawda jest pośrodku gdzieś
A może każde z nas zrobi krok
A flagi wzniosą się znów na sam szczyt
Majestatycznie jak dawniej.
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
a e
Powiem to
e F
Jednym tchem
F C e a
To czysta formalność, ty o tym wiesz
a e
Dawno już
e F
Jak te dwie
F C e a
Flagi na wietrze miotamy się
a e F
To nasze serca chcesz wciągnąć na maszt
F C e a
Do połowy, bo masz już dość
a e F
Ogłosić koniec nas, gorycz i żal
C e
Może zastanów się jeszcze
F C a
Wszystko stanie się jasne
a C F a
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już
F C
Flagi w połowie masztów
e a F
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół
F C a
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
C e a
Tysiące takich dzieje się co dnia.
F C a
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
C e a
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr
a e
Póki noc
e F
Chroni nas
F C e a
I nie każe słońcu odsłonić flag
a e
Zastanów się
e F
Ostatni raz
F C e a
I zanim wymienisz serce na stal
a e F
Bo cała prawda jest pośrodku gdzieś
C e a
A może każde z nas zrobi krok
a e C
A flagi wzniosą się znów na sam szczyt
F a
Majestatycznie jak dawniej
F C a
Wszystko stanie się jasne
a C F a
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już
F C
Flagi w połowie masztów
e a F
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół
F C a
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
C e a
Tysiące takich dzieje się co dnia
F C a
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
C e a
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr
P
Je
T
D
J
F
T
Do po
O
Mo
Ws
C
F
U
Zb
Ty
N
P
P
Ch
I
Za
Ost
I
B
A m
A
Maje
W
C
F
U
Z
Ty
N
Po
Am
owiem Em
toJe
Em
dnym tcF
hemT
F
o czysta formaC
lność, Em
ty o tym wiAm
eszD
Am
awno jEm
użJ
Em
ak te dF
wieF
F
lagi na wiC
etrze miEm
otamy sAm
ięT
Am
o nasze serca chcEm
esz wciągnąć na maF
sztDo po
F
łowy, C
bo maEm
sz już dAm
ośćO
Am
głosić koEm
niec nas, gorycz i żF
alMo
C
że zastanów się jesEm
zczeWs
F
zystko staC
nie się jaAm
sneC
Am
zegoś nam bC
rak, w sercach płomF
ienie gasną jAm
użF
F
lagi w połowie maC
sztówU
Em
stawią się, dzieląc naAm
sz cały świat na pF
ółZb
F
liżamy się do kataC
strofy ucAm
zućTy
C
siące takich dzEm
ieje się co dnAm
ia.N
F
a chwile zboczylC
iśmy z naszych dAm
rógP
C
orwani jak flagi prEm
zez niespokojny wiaAm
trP
Am
óki nEm
ocCh
Em
roni nF
asI
F
nie każe słoC
ńcu odsłEm
onić flAm
agZa
Am
stanów sEm
ięOst
Em
atni rF
azI
F
zanim wymienC
isz seEm
rce na sAm
talB
Am
o cała praEm
wda jest pośrodku gdzF
ieśA m
C
oże każde z nasEm
zrobi krAm
okA
Am
flagi wzniosą się znEm
ów na sam szcC
zytMaje
F
statycznie jak dawAm
niejW
F
szystko stC
anie się jaAm
sneC
Am
zegoś nam bC
rak, w sercach płomF
ienie gasną jAm
użF
F
lagi w połowie masC
ztówU
Em
stawią się, dzieląc nAm
asz cały świat na pF
ółZ
F
bliżamy się do kataC
strofy ucAm
zućTy
C
siące takich dziEm
eje się co dAm
niaN
F
a chwile zboczylC
iśmy z naszych drAm
ógPo
C
rwani jak flagi prEm
zez niespokojny wiAm
atrPowiem to
Jednym tchem
To czysta formalność, ty o tym wiesz.
Dawno już
Jak te dwie
Flagi na wietrze miotamy się.
To nasze serca chcesz wciągnąć na maszt
Do połowy, bo masz już dość.
Ogłosić koniec nas, gorycz i żal
Może zastanów się jeszcze
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
Póki noc
Chroni nas
I nie każe słońcu odsłonić flag.
Zastanów się
Ostatni raz
I zanim wymienisz serce na stal.
Bo cała prawda jest pośrodku gdzieś
A może każde z nas zrobi krok
A flagi wzniosą się znów na sam szczyt
Majestatycznie jak dawniej.
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
Jednym tchem
To czysta formalność, ty o tym wiesz.
Dawno już
Jak te dwie
Flagi na wietrze miotamy się.
To nasze serca chcesz wciągnąć na maszt
Do połowy, bo masz już dość.
Ogłosić koniec nas, gorycz i żal
Może zastanów się jeszcze
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
Póki noc
Chroni nas
I nie każe słońcu odsłonić flag.
Zastanów się
Ostatni raz
I zanim wymienisz serce na stal.
Bo cała prawda jest pośrodku gdzieś
A może każde z nas zrobi krok
A flagi wzniosą się znów na sam szczyt
Majestatycznie jak dawniej.
Ref.
Wszystko stanie się jasne
Czegoś nam brak, w sercach płomienie gasną już.
Flagi w połowie masztów
Ustawią się, dzieląc nasz cały świat na pół.
Zbliżamy się do katastrofy uczuć
Tysiące takich dzieje się co dnia.
Na chwile zboczyliśmy z naszych dróg
Porwani jak flagi przez niespokojny wiatr.
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
Voted to approve with 70 points 4 years ago
Voted to approve with 40 points 4 years ago