Ballada o Krzyżowcu Roman Roczeń
Proposed correction
Christophorro
11 months ago
Instrument:
Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
e A
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia, dokąd pędzisz w stal odziany,
C D
Pewnie tam gzie błyszczą w dali, Jeruzalem białe ściany.
e A
Pewnie myślisz, że w świątyni zniewolony Pan twój czeka,
C D
Żebyś przyszedł Go ocalić, żebyś przyszedł doń z daleka.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, b[A]yłem dzisiaj w Jeruzalem,
[C]Przemierzałem puste sale, [D]pana twego nie widziałem.
P[e]an opuścił Święte Miasto p[A]rzed minutą, przed godziną,
W [C]chłodnym gaju na pustyni z[D] Mahometem pije wino.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, ch[A]cesz oblegać Jeruzalem,
[C]Strzegą go wysokie wieże, [D]strzegą go Mahometanie.
[e]Pan opuścił święte miasto, [A]na nic poświęcenie twoje,
[C]Po cóż niszczyć białe wieże, [D]po cóż ludzi niepokoić.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, po[A]rzuć walkę niepotrzebną,
[C]Porzuć miecz i włócznie swoją [D]i jedź ze mną, i jedź ze mną.
[e]Bo gdy szlakiem ku północy p[A]odążają hufce ludne,
[C]Ja podnoszę dumnie głowę [D]i odjeżdżam na południe.
e A
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia, dokąd pędzisz w stal odziany,
C D
Pewnie tam gdzie błyszczą w dali, Jeruzalem białe ściany.
e A
Pewnie myślisz, że w świątyni zniewolony Pan twój czeka,
C D
Żebyś przyszedł Go ocalić, żebyś przyszedł doń z daleka.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, b[A]yłem dzisiaj w Jeruzalem,
[C]Przemierzałem puste sale, [D]pana twego nie widziałem.
P[e]an opuścił Święte Miasto p[A]rzed minutą, przed godziną,
W [C]chłodnym gaju na pustyni z[D] Mahometem pije wino.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, ch[A]cesz oblegać Jeruzalem,
[C]Strzegą go wysokie wieże, [D]strzegą go Mahometanie.
[e]Pan opuścił święte miasto, [A]na nic poświęcenie twoje,
[C]Po cóż niszczyć białe wieże, [D]po cóż ludzi niepokoić.
Wo[e]lniej, wolniej, wstrzymaj konia, po[A]rzuć walkę niepotrzebną,
[C]Porzuć miecz i włócznie swoją [D]i jedź ze mną, i jedź ze mną.
[e]Bo gdy szlakiem ku północy p[A]odążają hufce ludne,
[C]Ja podnoszę dumnie głowę [D]i odjeżdżam na południe.
Wo
P
Ż
Wo
P
W
Wo
Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, doA
kąd pędzisz w stal odziany,C
Pewnie tam gdzie błyszczą w dali,D
Jeruzalem białe ściany.P
Em
ewnie myślisz, że w świątyni zA
niewolony Pan twój czeka,Ż
C
ebyś przyszedł Go ocalić, D
żebyś przyszedł doń z daleka.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, bA
yłem dzisiaj w Jeruzalem,C
Przemierzałem puste sale, D
pana twego nie widziałem.P
Em
an opuścił Święte Miasto pA
rzed minutą, przed godziną,W
C
chłodnym gaju na pustyni zD
Mahometem pije wino.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, chA
cesz oblegać Jeruzalem,C
Strzegą go wysokie wieże, D
strzegą go Mahometanie.Em
Pan opuścił święte miasto, A
na nic poświęcenie twoje,C
Po cóż niszczyć białe wieże, D
po cóż ludzi niepokoić.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, poA
rzuć walkę niepotrzebną,C
Porzuć miecz i włócznie swoją D
i jedź ze mną, i jedź ze mną.Em
Bo gdy szlakiem ku północy pA
odążają hufce ludne,C
Ja podnoszę dumnie głowę D
i odjeżdżam na południe.Wo
P
Ż
Wo
P
W
Wo
Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, doA
kąd pędzisz w stal odziany,C
Pewnie tam gzie błyszczą w dali, D
Jeruzalem białe ściany.P
Em
ewnie myślisz, że w świątyni zA
niewolony Pan twój czeka,Ż
C
ebyś przyszedł Go ocalić, D
żebyś przyszedł doń z daleka.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, bA
yłem dzisiaj w Jeruzalem,C
Przemierzałem puste sale, D
pana twego nie widziałem.P
Em
an opuścił Święte Miasto pA
rzed minutą, przed godziną,W
C
chłodnym gaju na pustyni zD
Mahometem pije wino.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, chA
cesz oblegać Jeruzalem,C
Strzegą go wysokie wieże, D
strzegą go Mahometanie.Em
Pan opuścił święte miasto, A
na nic poświęcenie twoje,C
Po cóż niszczyć białe wieże, D
po cóż ludzi niepokoić.Wo
Em
lniej, wolniej, wstrzymaj konia, poA
rzuć walkę niepotrzebną,C
Porzuć miecz i włócznie swoją D
i jedź ze mną, i jedź ze mną.Em
Bo gdy szlakiem ku północy pA
odążają hufce ludne,C
Ja podnoszę dumnie głowę D
i odjeżdżam na południe.Correction +3 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
History
Jan Kwiatkowski
Poprawione zgodnie z nowymi zasadami (chwyty nad tekstem przez całą piosenkę)
Correction
2 years ago
|
|
Voted to approve with 40 points 11 months ago
Voted to approve with 30 points 11 months ago
Voted to approve with 70 points 11 months ago