The combajn Bizon Wały Jagiellońskie

He sent the correction
Mateusz Małafiejew
Mateusz Małafiejew
6 months ago
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
Kombajn Bizon Już na polu wstawał świt e G A C D Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt e G A C D Budził nas, zabierał sen Nastał nowy, nowy dzień Antek oczy przetarł i Kalesony zdjął ze drzwi Z trudem się wcisnął w nie Myśląc nie, nie będzie źle. Z kubła zimnej wody łyk W gardło wdarł się niby krzyk A chleb choć czerstwy był Smakował mu, dodawał sił Jajecznica z jajek trzech Do szaleństwa wzburzyła krew Pierwszy kogut zapiał już Gdy kończył jeść, on błyszczał tuż Jego kombajn Bizon (x2) C a e Kierownicę ujął w dłoń Przeżegnał się, beret na skroń W stacyjce kluczyk raz i dwa I spalin tłok i silnik gra Już na polu za łanem łan I wykonany za planem plan A w sercu radość albo gniew Słoneczko mu gdzieś zza drzew Na jego kombajn Bizon (x2) Do południa z nieba żar A on tak chciał ze wszech miar Aby nic, ani kłos Na polu tym był całą noc. I wokół dawno ciemno już Na spracowanym czole kurz A on przed siebie ciągle gna Księżyca blasku czerwienią gra. Jego kombajn Bizon (x3)
e Już na polu wstawał świt G Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt A Budził nas, zabierał sen C D Nastał nowy, nowy dzień e Antek oczy przetarł i G Kalesony zdjął ze drzwi A Z trudem się wcisnął w nie C D Myśląc nie, nie będzie źle. e Z kubła zimnej wody łyk G W gardło wdarł się niby krzyk A A chleb choć czerstwy był C D Smakował mu, dodawał sił e Jajecznica z jajek trzech G Do szaleństwa wzburzyła krew A Pierwszy kogut zapiał już C D Gdy kończył jeść, on błyszczał tuż C a e Jego kombajn Bizon e Kierownicę ujął w dłoń G Przeżegnał się, beret na skroń A W stacyjce kluczyk raz i dwa C D I spalin tłok i silnik gra e Już na polu za łanem łan G I wykonany za planem plan A A w sercu radość albo gniew C D Słoneczko mu gdzieś zza drzew C a e Na jego kombajn Bizon e Do południa z nieba żar G A on tak chciał ze wszech miar A Aby nic, ani kłos C D Na polu tym był całą noc. e I wokół dawno ciemno już G Na spracowanym czole kurz A A on przed siebie ciągle gna C D Księżyca blasku czerwienią gra. C a e Jego kombajn Bizon


                      
Em Już na polu wstawał świt
G Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt
A Budził nas, zabierał sen
C Nastał nowy, Dnowy dzień
Em Antek oczy przetarł i
G Kalesony zdjął ze drzwi
A Z trudem się wcisnął w nie
C Myśląc nie,D nie będzie źle.
Em Z kubła zimnej wody łyk
G W gardło wdarł się niby krzyk
A A chleb choć czerstwy był
C Smakował mu, doDdawał sił
Em Jajecznica z jajek trzech
G Do szaleństwa wzburzyła krew
A Pierwszy kogut zapiał już
C Gdy kończył jeść, onD błyszczał tuż

 Jego CkomAmbajn EmBizon

Em Kierownicę ujął w dłoń
G Przeżegnał się, beret na skroń
A W stacyjce kluczyk raz i dwa
C I spalin tłok iD silnik gra
Em Już na polu za łanem łan
G I wykonany za planem plan
A A w sercu radość albo gniew
C Słoneczko mu gDdzieś zza drzew
 Na jego CkomAmbajnEm Bizon

Em Do południa z nieba żar
G A on tak chciał ze wszech miar
A Aby nic, ani kłos
C Na polu tym był Dcałą noc.
Em I wokół dawno ciemno już
G Na spracowanym czole kurz
A A on przed siebie ciągle gna
C Księżyca blasku cDzerwienią gra.
 Jego CkomAmbajnEm Bizon


Kombajn Bizon
Już na polu wstawał świt Em G A C D
Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt Em G A C D
Budził nas, zabierał sen
Nastał nowy, nowy dzień
Antek oczy przetarł i
Kalesony zdjął ze drzwi
Z trudem się wcisnął w nie
Myśląc nie, nie będzie źle.
Z kubła zimnej wody łyk
W gardło wdarł się niby krzyk
A chleb choć czerstwy był
Smakował mu, dodawał sił
Jajecznica z jajek trzech
Do szaleństwa wzburzyła krew
Pierwszy kogut zapiał już
Gdy kończył jeść, on błyszczał tuż

Jego kombajn Bizon (x2) C Am Em

Kierownicę ujął w dłoń
Przeżegnał się, beret na skroń
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin tłok i silnik gra
Już na polu za łanem łan
I wykonany za planem plan
A w sercu radość albo gniew
Słoneczko mu gdzieś zza drzew

Na jego kombajn Bizon (x2)


Do południa z nieba żar
A on tak chciał ze wszech miar
Aby nic, ani kłos
Na polu tym był całą noc.
I wokół dawno ciemno już
Na spracowanym czole kurz
A on przed siebie ciągle gna
Księżyca blasku czerwienią gra.

Jego kombajn Bizon (x3)


Correction +0 -2

Status: Rejected
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Akordy dobrze dobrane, tylko trzeba popracować nad rozmieszczeniem.
    Przeczytaj poradnik i zastosuj:
    https://spiewnik.wywrota.pl/kr...
    Akordy w wierszach są uderzane przed tekstem np.:

    [C] Smakował mu, Do[d]dawał sił
    ale potem na k:
    [C]kom[a]bajn [e]Bizon
    Nie używamy x2, x3 itd. 6 months ago

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Prawie dobrze, ale poprawić trzeba wszystkie akordy 6 months ago

anonim

Chords History

Mateusz Małafiejew
Correction 6 months ago