Lato z komarami Piosenki Turystyczne

He sent the correction
Sławomir Niezgoda
Sławomir Niezgoda
1 year ago
Instrument: Lyrics
Tak niedługo miało przyjść Potem długo miało być Wymarzone, wyczekane, wyśpiewane A gdy nadszedł wreszcie ten Wymarzony pierwszy dzień Nie wiedziałam jaki będzie dalej… Siedem minut spóźnił się Pociąg, który przywiózł mnie A gdy namiot wreszcie stanął nad jeziorem Zrozumiałam wtedy, że… Coś mnie gryzie, coś mnie je Nie zwracając na pogodę i na porę… Lato! Z komarami, Lato! Swędzące bez przerwy Lato! Z komarami, Lato! Komary, nerwy Miał być spokój, miał być czas Śpimy razem pierwszy raz Na wakacjach, pod namiotem całkiem sami Ważne przejścia miały być Nasze noce, nasze dni Zagubione gdzieś pomiędzy jeziorami A więc witamina B, owadad itd. A gdy walka w końcu stała się koszmarem Gdy zwijałem namiot swój Wokół mnie komarów rój Pobzykiwał turystyczne pieśni stare… Lato!…
Tak niedługo miało przyjść Potem długo miało być Wymarzone, wyczekane, wyśpiewane A gdy nadszedł wreszcie ten Wymarzony pierwszy dzień Nie wiedziałam jaki będzie dalej… Siedem minut spóźnił się Pociąg, który przywiózł mnie A gdy namiot wreszcie stanął nad jeziorem Zrozumiałam wtedy, że… Coś mnie gryzie, coś mnie je Nie zwracając na pogodę i na porę… Lato! Z komarami, Lato! Swędzące bez przerwy Lato! Z komarami, Lato! Komary, nerwy Miał być spokój, miał być czas Śpimy razem pierwszy raz Na wakacjach, pod namiotem całkiem sami Ważne przejścia miały być Nasze noce, nasze dni Zagubione gdzieś pomiędzy jeziorami A więc witamina B, owadad itd. A gdy walka w końcu stała się koszmarem Gdy zwijałem namiot swój Wokół mnie komarów rój Pobzykiwał turystyczne pieśni stare… Lato!…


                      
Tak niedługo miało przyjść
Potem długo miało być
Wymarzone, wyczekane, wyśpiewane
A gdy nadszedł wreszcie ten
Wymarzony pierwszy dzień
Nie wiedziałam jaki będzie dalej…
Siedem minut spóźnił się
Pociąg, który przywiózł mnie
A gdy namiot wreszcie stanął nad jeziorem
Zrozumiałam wtedy, że…
Coś mnie gryzie, coś mnie je
Nie zwracając na pogodę i na porę…


Lato! Z komarami, Lato! Swędzące bez przerwy
Lato! Z komarami, Lato! Komary, nerwy


Miał być spokój, miał być czas
Śpimy razem pierwszy raz
Na wakacjach, pod namiotem całkiem sami
Ważne przejścia miały być
Nasze noce, nasze dni
Zagubione gdzieś pomiędzy jeziorami
A więc witamina B, owadad itd.
A gdy walka w końcu
stała się koszmarem
Gdy zwijałem namiot swój
Wokół mnie komarów rój
Pobzykiwał turystyczne pieśni stare…


Lato!…


Tak niedługo miało przyjść
Potem długo miało być
Wymarzone, wyczekane, wyśpiewane
A gdy nadszedł wreszcie ten
Wymarzony pierwszy dzień
Nie wiedziałam jaki będzie dalej…
Siedem minut spóźnił się
Pociąg, który przywiózł mnie
A gdy namiot wreszcie stanął nad jeziorem
Zrozumiałam wtedy, że…
Coś mnie gryzie, coś mnie je
Nie zwracając na pogodę i na porę…


Lato! Z komarami, Lato! Swędzące bez przerwy
Lato! Z komarami, Lato! Komary, nerwy


Miał być spokój, miał być czas
Śpimy razem pierwszy raz
Na wakacjach, pod namiotem całkiem sami
Ważne przejścia miały być
Nasze noce, nasze dni
Zagubione gdzieś pomiędzy jeziorami
A więc witamina B, owadad itd.
A gdy walka w końcu
stała się koszmarem
Gdy zwijałem namiot swój
Wokół mnie komarów rój
Pobzykiwał turystyczne pieśni stare…


Lato!…


Correction +0 -2

Status: Rejected
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Paweł Fiałkowski
    Paweł Fiałkowski
    W tekście jest wiecej błędów np. "zwracając" to zważając... I inne

    Voted to reject with -40 points 1 year ago

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski
    -//-

    Voted to reject with -60 points 1 year ago

anonim

Chords History

Darek Teodorski
Correction 2 years ago
Sławomir Niezgoda
Dołożyłem akordy, drobna zmiana w treści ( słowo "jeszcze" w 6 wersie)
Correction 1 year ago
Sławomir Niezgoda
Correction 1 year ago
Dariusz Dudarewicz
dodane chwyty na gitarę
Correction 8 months ago
Dariusz Dudarewicz
dodane chwyty na gitarę do całego tekstu.
Correction 8 months ago