Kacper, Andżej i Baltazar Nocny kochanek
He sent the correction
Mikołaj Weremkowicz
1 year ago
Comment: Jako iż zbliżają się powoli święta a ja już chce wolne to stwierdziłem że dorzucę do świątecznej balladki nocnego akordy aby w rodzinnym gronie można było pośpiewać sobie nasze polskie kolędy o 3 mędrcach Kacprze Andrzeju i Baltazarze Wesołych świąt
Comment: Jako iż zbliżają się powoli święta a ja już chce wolne to stwierdziłem że dorzucę do świątecznej balladki nocnego akordy aby w rodzinnym gronie można było pośpiewać sobie nasze polskie kolędy o 3 mędrcach Kacprze Andrzeju i Baltazarze Wesołych świąt
Instrument:
Lyrics
Guitar
Difficulty:
Intermediate
Tuning:
E A D G B E
Difficulty:
Tuning:
Przybieżeli na wieczerzę
Kacper,Andżej i Baltazar
Kacper litra wódy niesie
Andżej - ogórki i śledzie
Pierwsza gwiazdka już na niebie
trzeba wypić po opłatku
pod choinką są prezenty
Andżej śpiewa nam kolędy
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Dziadek Mróz z prezentów worem
zaklinował się w kominie
ugościłem go wieczorem
naszym tanim polskim winem
Dziadka w saniach posadziłem
ledwo ruszył, teraz kima
żadnej paczki ani rózgi
pod choinką dzisiaj ni ma
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wujek Józek z długą brodą
niczym hipster, fajkę pali
fajka jara się jak tęcza
za to wąsy ma jak Stalin
Ciotka Kristel z Ameryki
co śledzikiem się zajada
sięga po kolejną flaszkę
jak z Radomia Chytra Baba
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wreszcie, widzę, wraca dziadek
purpurowym świeci nosem
bardzo ładnie pachnie wódą
macha laską jak w pornosie
Spod choinki wyciągnąłem
niespodzianek całą kupę
cztery swetry, gacie z wełny
aż się robi ciepło w dupę
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Gdy śnieg wali w dół
ŁOO ŁOOO OOOO
Na stół litra pół
ŁOO ŁOOO OOOO
Polane już mam
ŁOO ŁOOO OOOO
Kevin w domu sam
F G
Przybieżeli na wieczerzę
C a
Kacper,Andżej i Baltazar
F G
Kacper litra wódy niesie
C a
Andżej - ogórki i śledzie
F G
Pierwsza gwiazdka już na niebie
C a
trzeba wypić po opłatku
F G
pod choinką są prezenty
C a
Andżej śpiewa nam kolędy
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G
Dziadek Mróz z prezentów worem
C a
zaklinował się w kominie
F G
ugościłem go wieczorem
C a
naszym tanim polskim winem
F G
Dziadka w saniach posadziłem
C a
ledwo ruszył, teraz kima
F G
żadnej paczki ani rózgi
C a
pod choinką dzisiaj ni ma
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G
Wujek Józek z długą brodą
C a
niczym hipster, fajkę pali
F G
fajka jara się jak tęcza
C a
za to wąsy ma jak Stalin
F G
Ciotka Kristel z Ameryki
C a
co śledzikiem się zajada
F G
sięga po kolejną flaszkę
C a
jak z Radomia Chytra Baba
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G
Wreszcie, widzę, wraca dziadek
C a
purpurowym świeci nosem
F G
bardzo ładnie pachnie wódą
C a
macha laską jak w pornosie
F G
Spod choinki wyciągnąłem
C a
niespodzianek całą kupę
F G
cztery swetry, gacie z wełny
C a
aż się robi ciepło w dupę
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
Gdy śnieg wali w dół
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
Na stół litra pół
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
Polane już mam
F G C a
ŁOO ŁOOO OOOO
Kevin w domu sam
F
Przybieżeli naG
wieczerzęC
Kacper,Andżej iAm
BaltazarF
Kacper litra wódyG
niesieC
Andżej - ogórki iAm
śledzieF
Pierwsza gwiazdkaG
już na niebieC
trzeba wypić poAm
opłatkuF
pod choinką są G
prezentyC
Andżej śpiewaAm
nam kolędyF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
Dziadek Mróz zG
prezentów woremC
zaklinował się Am
w kominieF
ugościłem go wG
ieczoremC
naszym tanim poAm
lskim winemF
Dziadka w saniG
ach posadziłemC
ledwo ruszył, tAm
eraz kimaF
żadnej paczki G
ani rózgiC
pod choinką dziAm
siaj ni maF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
Wujek Józek z G
długą brodąC
niczym hipster,Am
fajkę paliF
fajka jara sięG
jak tęczaC
za to wąsy ma jAm
ak StalinF
Ciotka KristelG
z AmerykiC
co śledzikiem sAm
ię zajadaF
sięga po kolejG
ną flaszkęC
jak z Radomia CAm
hytra BabaF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
Wreszcie, widzG
ę, wraca dziadekC
purpurowym świeAm
ci nosemF
bardzo ładnie G
pachnie wódąC
macha laską jakAm
w pornosieF
Spod choinki wG
yciągnąłemC
niespodzianek cAm
ałą kupęF
cztery swetry,G
gacie z wełnyC
aż się robi cieAm
pło w dupęF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OF
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OGdy śnieg wali w dół
F
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
ONa stół litra pół
F
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OPolane już mam
F
ŁOO G
ŁOOOC
OOOAm
OKevin w domu sam
Przybieżeli na wieczerzę
Kacper,Andżej i Baltazar
Kacper litra wódy niesie
Andżej - ogórki i śledzie
Pierwsza gwiazdka już na niebie
trzeba wypić po opłatku
pod choinką są prezenty
Andżej śpiewa nam kolędy
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Dziadek Mróz z prezentów worem
zaklinował się w kominie
ugościłem go wieczorem
naszym tanim polskim winem
Dziadka w saniach posadziłem
ledwo ruszył, teraz kima
żadnej paczki ani rózgi
pod choinką dzisiaj ni ma
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wujek Józek z długą brodą
niczym hipster, fajkę pali
fajka jara się jak tęcza
za to wąsy ma jak Stalin
Ciotka Kristel z Ameryki
co śledzikiem się zajada
sięga po kolejną flaszkę
jak z Radomia Chytra Baba
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wreszcie, widzę, wraca dziadek
purpurowym świeci nosem
bardzo ładnie pachnie wódą
macha laską jak w pornosie
Spod choinki wyciągnąłem
niespodzianek całą kupę
cztery swetry, gacie z wełny
aż się robi ciepło w dupę
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Gdy śnieg wali w dół
ŁOO ŁOOO OOOO
Na stół litra pół
ŁOO ŁOOO OOOO
Polane już mam
ŁOO ŁOOO OOOO
Kevin w domu sam
Kacper,Andżej i Baltazar
Kacper litra wódy niesie
Andżej - ogórki i śledzie
Pierwsza gwiazdka już na niebie
trzeba wypić po opłatku
pod choinką są prezenty
Andżej śpiewa nam kolędy
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Dziadek Mróz z prezentów worem
zaklinował się w kominie
ugościłem go wieczorem
naszym tanim polskim winem
Dziadka w saniach posadziłem
ledwo ruszył, teraz kima
żadnej paczki ani rózgi
pod choinką dzisiaj ni ma
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wujek Józek z długą brodą
niczym hipster, fajkę pali
fajka jara się jak tęcza
za to wąsy ma jak Stalin
Ciotka Kristel z Ameryki
co śledzikiem się zajada
sięga po kolejną flaszkę
jak z Radomia Chytra Baba
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Wreszcie, widzę, wraca dziadek
purpurowym świeci nosem
bardzo ładnie pachnie wódą
macha laską jak w pornosie
Spod choinki wyciągnąłem
niespodzianek całą kupę
cztery swetry, gacie z wełny
aż się robi ciepło w dupę
ŁOO ŁOOO OOOO
ŁOO ŁOOO OOOO
Gdy śnieg wali w dół
ŁOO ŁOOO OOOO
Na stół litra pół
ŁOO ŁOOO OOOO
Polane już mam
ŁOO ŁOOO OOOO
Kevin w domu sam
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
Votes and comments
Chords History
Mikołaj Weremkowicz
Jako iż zbliżają się powoli święta a ja już chce wolne to stwierdziłem że dorzucę do świątecznej balladki nocnego akordy aby w rodzinnym gronie można było pośpiewać sobie nasze polskie kolędy o 3 mędrcach Kacprze Andrzeju i Baltazarze Wesołych świąt
Correction
1 year ago
|
|
Voted to approve with 40 points 1 year ago
Voted to approve with 60 points 1 year ago