S.O.S Natalia Przybysz

He sent the correction
Jan Chryczyk
Jan Chryczyk
1 year ago
Comment: Dodałem akordy
Second Contractor: Kalina Jędrusik
Instrument: Lyrics Guitar
Difficulty: Novice
Nasza miłość jest słaba i głodna Nasza miłość ma lęk miłowania Nasza miłość tak niegdyś dorodna gdy podniebny jej rydwan nas wiózł Ta orlica, ta lwica, ta łania Niedościgła, zachłanna i lotna Dziś gorącym uściskom się wzbrania Pocałunki nie nęcą jej ust Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zamże w niej puls pocałunków I tętno ustanie zazdrości Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zbraknie jej głosu i łez S.O.S.! S.O.S.! Cztery razy na każdą minutę Wysyłamy sygnały rozpaczy Nasza miłość ma oczy zasnute Jak jeziora gdy zetnie je lód Może ktoś nas usłyszy, zobaczy Na zbawienny pośpieszy ratunek Naszą miłość nakarmi, opatrzy Do szczęśliwych zawiedzie ją wrót Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zamże w niej puls pocałunków I tętno ustanie zazdrości Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zbraknie jej głosu i łez S.O.S.! S.O.S.! Może anioł usłyszy nas możny Który czułość czuł do anielicy Może jakiś pustelnik pobożny, Który w życiu nie zawsze sam był Może Pan Bóg co w tej okolicy Jako pielgrzym strudzony jął krążyć Naszą miłość wybawi z martwicy Wybawioną przywróci do sił Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zamże w niej puls pocałunków I tętno ustanie zazdrości Ratunku! Ratunku! Na pomoc ginącej miłości Nim zbraknie jej głosu i łez S.O.S.! S.O.S.!  
a e a e a a7+ Nasza miłość jest słaba i głodna a F Nasza miłość ma lęk miłowania a G Nasza miłość tak niegdyś dorodna F gdy podniebny jej rydwan nas wiózł a a7+ Ta orlica, ta lwica, ta łania a F Niedościgła, zachłanna i lotna a F Dziś gorącym uściskom się wzbrania E Pocałunki nie nęcą jej ust a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zamrze w niej puls pocałunków d6 E7 I tętno ustanie zazdrości a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zbraknie jej głosu i łez a E S.O.S.! S.O.S.! a a7+ Cztery razy na każdą minutę a F Wysyłamy sygnały rozpaczy a G Nasza miłość ma oczy zasnute F Jak jeziora gdy zetnie je lód a a7+ Może ktoś nas usłyszy, zobaczy a F Na zbawienny pośpieszy ratunek a F Naszą miłość nakarmi, opatrzy E Do szczęśliwych zawiedzie ją wrót a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zamrze w niej puls pocałunków d6 E7 I tętno ustanie zazdrości a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zbraknie jej głosu i łez a E S.O.S.! S.O.S.! a a7+ Może anioł usłyszy nas możny a7 F Który czułość czuł do anielicy a G Może jakiś pustelnik pobożny, F Który w życiu nie zawsze sam był (Pustelniczkę co w pustce raz śnił) a a7+ Może Pan Bóg co w tej okolicy (Lub dostojnik co w tej okolicy) a F Jako pielgrzym strudzony jął krążyć (Incognito ku szczęściu podążył) a F Naszą miłość wybawi z martwicy E Wybawioną przywróci do sił a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zamrze w niej puls pocałunków d6 E7 I tętno ustanie zazdrości a a7+ Ratunku! Ratunku! a7 F Na pomoc ginącej miłości a G F Nim zbraknie jej głosu i łez a E S.O.S.! S.O.S.! Słowa w nawiasach pochodzą z innej wersji  


                      
Am Em Am Em

Nasza mAmiłość jest słaba i głAmmaj7odna
Nasza mAmiłość ma lęk miłowFania
Nasza mAmiłość tak niegdyś dorGodna
gdy podniebny jej rFydwan nas wiózł
Ta orlAmica, ta lwica, ta łAmmaj7ania
NiedoścAmigła, zachłanna i lFotna
Dziś gorAmącym uściskom się wzbrFania
Pocałunki nie nEęcą jej ust

RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zAmamrze w niej pGuls pocałFunków
I tętno ustDm6anie zazdrE7ości
RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zbrAmaknie jej głGosu i łFez
S.O.AmS.! S.O.ES.!

Cztery rAmazy na każdą miAmmaj7nutę
WysyłAmamy sygnały rozpFaczy
Nasza mAmiłość ma oczy zasnGute
Jak jeziora gdy zFetnie je lód
Może ktAmoś nas usłyszy, zoAmmaj7baczy
Na zbawieAmnny pośpieszy ratFunek
Naszą mAmiłość nakarmi, opFatrzy
Do szczęśliwych zawiEedzie ją wrót

RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zAmamrze w niej pGuls pocałFunków
I tętno ustDm6anie zazdrE7ości
RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zbrAmaknie jej głGosu i łFez
S.O.AmS.! S.O.ES.!

Może Amanioł usłyszy nas mAmmaj7ożny
Który czAm7ułość czuł do anielFicy
Może jAmakiś pustelnik pobGożny,
Który w życiu nie zFawsze sam był
(Pustelniczkę co w pustce raz śnił)
Może PAman Bóg co w tej okolAmmaj7icy
(Lub dostojnik co w tej okolicy)
Jako piAmelgrzym strudzony jął krFążyć
(Incognito ku szczęściu podążył)
Naszą mAmiłość wybawi z martwFicy
Wybawioną przywrEóci do sił

RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zAmamrze w niej pGuls pocałFunków
I tętno ustDm6anie zazdrE7ości
RatAmunku! RatAmmaj7unku!
Na pAm7omoc ginącej miłFości
Nim zbrAmaknie jej głGosu i łFez
S.O.AmS.! S.O.ES.!


Słowa w nawiasach pochodzą z innej wersji




Nasza miłość jest słaba i głodna
Nasza miłość ma lęk miłowania
Nasza miłość tak niegdyś dorodna
gdy podniebny jej rydwan nas wiózł

Ta orlica, ta lwica, ta łania
Niedościgła, zachłanna i lotna
Dziś gorącym uściskom się wzbrania
Pocałunki nie nęcą jej ust

Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zamże w niej puls pocałunków
I tętno ustanie zazdrości
Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zbraknie jej głosu i łez
S.O.S.! S.O.S.!

Cztery razy na każdą minutę
Wysyłamy sygnały rozpaczy
Nasza miłość ma oczy zasnute
Jak jeziora gdy zetnie je lód
Może ktoś nas usłyszy, zobaczy
Na zbawienny pośpieszy ratunek
Naszą miłość nakarmi, opatrzy
Do szczęśliwych zawiedzie ją wrót

Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zamże w niej puls pocałunków
I tętno ustanie zazdrości
Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zbraknie jej głosu i łez
S.O.S.! S.O.S.!

Może anioł usłyszy nas możny
Który czułość czuł do anielicy
Może jakiś pustelnik pobożny,
Który w życiu nie zawsze sam był
Może Pan Bóg co w tej okolicy
Jako pielgrzym strudzony jął krążyć
Naszą miłość wybawi z martwicy
Wybawioną przywróci do sił

Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zamże w niej puls pocałunków
I tętno ustanie zazdrości
Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości
Nim zbraknie jej głosu i łez
S.O.S.! S.O.S.!




Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 18 karma points

Votes and comments

  • Franex_19
    Franex_19

    Voted to approve with 50 points 1 year ago

  • Apriti
    Apriti

    Voted to approve with 60 points 1 year ago

anonim

Chords History

Jan Chryczyk
Dodałem akordy
Correction 1 year ago