Cysorz (Ballada o cysorzu) Tadeusz Chyła
Instrument:
Lyrics
Difficulty:
Novice
Difficulty:
Cysorz to ma klawe życie
Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę,
A do kawy jajecznicę,
A jak już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo fajną cysorzową.
Słychać bębny i fanfary,
Prezentują broń ułani:
- Posuń no się trochę, stary!
Mówi Najjaśniejsza Pani.
Potem ruch się robi w izbach,
Cysorz z łóżka wstaje letko,
Siada sobie w złoty zycbad,
Złotą goli się żyletką
I świeżutki, ogolony,
Rześko czując się i zdrowo
Wkłada ciepłe kalesony
I koszulkę flanelową.
A tu przyjemności same
Oraz niespodzianek wiele:
Przynoszą mu "Panoramę",
"WTK" i "Karuzelę",
"Filipinkę" i "Sportowca"
I skrapiają perfumami
I może grać w salonowca
z Marszałkiem i Ministrami.
Salonowiec sport to miły,
Lecz cesarska pupa - tabu!
On ich może z całej siły,
A oni go muszą słabo...
Po obiedzie złota cytra
Gra prześliczną melodyjkę,
Cysorz bierze z szafy litra
I odbija berłem szyjkę.
Sam popije - starej niańce
Da pociągnąć dla ochoty.
A kiedy już jest na bańce,
To wymyśla różne psoty
Potem ciotkę otruć każe
Albo cichcem zakłuć stryjca...
...dobrze, dobrze być cysorzem,
Choć to świnia i krwiopijca!
e A
Cysorz to ma klawe życie
e
Oraz wyżywienie klawe!
A
Przede wszystkim już o świcie
e
Dają mu do łóżka kawę,
G a
A do kawy jajecznicę,
G a
A jak już podeżre zdrowo,
e A
To przynoszą mu w lektyce
e
Bardzo fajną cysorzową.
A
Słychać bębny i fanfary,
e
Prezentują broń ułani:
e A
- Posuń no się trochę, stary!
e
Mówi Najjaśniejsza Pani.
G a
Potem ruch się robi w izbach,
G a
Cysorz z łóżka wstaje letko,
e A
Siada sobie w złoty zycbad,
e
Złotą goli się żyletką
e A
I świeżutki, ogolony,
e
Rześko czując się i zdrowo
e A
Wkłada ciepłe kalesony
e
I koszulkę flanelową.
G a
A tu przyjemności same
G a
Oraz niespodzianek wiele:
e A
Przynoszą mu "Panoramę",
e
"WTK" i "Karuzelę",
e A
"Filipinkę" i "Sportowca"
e
I skrapiają perfumami
A
I może grać w salonowca
e
z Marszałkiem i Ministrami.
G a
Salonowiec sport to miły,
G a
Lecz cesarska pupa - tabu!
e A
On ich może z całej siły,
e
A oni go muszą słabo...
A
Po obiedzie złota cytra
e
Gra prześliczną melodyjkę,
A
Cysorz bierze z szafy litra
e
I odbija berłem szyjkę.
G a
Sam popije - starej niańce
G a
Da pociągnąć dla ochoty.
e A
A kiedy już jest na bańce,
e
To wymyśla różne psoty
e A
Potem żonę otruć każe
e
Albo cichcem zakłuć stryjca...
e A
...dobrze, dobrze być cysorzem,
e
Choć to świnia i krwiopijca!
e A
...dobrze, dobrze być cysorzem,
e
Choć to świnia i krwiopijca!
C
Przede wszystkim j
Da
T
B
Słychać bębny
Pr
- P
M
P
C
Si
Zł
R
Wkł
Prz
"F
I może grać w s
z M
S
L
Po obiedzie zł
Gr
Cysorz bierze z s
S
D
T
P
...d
Ch
...d
Ch
Em
ysorz to ma klA
awe życieEm
Oraz wyżywienie klawe!Przede wszystkim j
A
uż o świcieDa
Em
ją mu do łóżka kawę,G
A do kawy jAm
ajecznicę,G
A jak już podAm
eżre zdrowo,T
Em
o przynoszą mA
u w lektyceB
Em
ardzo fajną cysorzową.Słychać bębny
A
i fanfary,Pr
Em
ezentują broń ułani:- P
Em
osuń no się trA
ochę, stary!M
Em
ówi Najjaśniejsza Pani.P
G
otem ruch się rAm
obi w izbach,C
G
ysorz z łóżka wstAm
aje letko,Si
Em
ada sobie w złA
oty zycbad,Zł
Em
otą goli się żyletkąEm
I świeżutki, A
ogolony,R
Em
ześko czując się i zdrowoWkł
Em
ada ciepłe kalA
esonyEm
I koszulkę flanelową.G
A tu przyjemnAm
ości sameG
Oraz niespodziAm
anek wiele:Prz
Em
ynoszą mu "PA
anoramę",Em
"WTK" i "Karuzelę","F
Em
ilipinkę" A
i "Sportowca"Em
I skrapiają perfumamiI może grać w s
A
alonowcaz M
Em
arszałkiem i Ministrami.S
G
alonowiec sport tAm
o miły,L
G
ecz cesarska pAm
upa - tabu!Em
On ich może z cA
ałej siły,Em
A oni go muszą słabo...Po obiedzie zł
A
ota cytraGr
Em
a prześliczną melodyjkę,Cysorz bierze z s
A
zafy litraEm
I odbija berłem szyjkę.S
G
am popije - stAm
arej niańceD
G
a pociągnąć dlAm
a ochoty.Em
A kiedy już jA
est na bańce,T
Em
o wymyśla różne psotyP
Em
otem żonę A
otruć każeEm
Albo cichcem zakłuć stryjca......d
Em
obrze, dobrze bA
yć cysorzem,Ch
Em
oć to świnia i krwiopijca!...d
Em
obrze, dobrze bA
yć cysorzem,Ch
Em
oć to świnia i krwiopijca!Cysorz to ma klawe życie
Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę,
A do kawy jajecznicę,
A jak już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo fajną cysorzową.
Słychać bębny i fanfary,
Prezentują broń ułani:
- Posuń no się trochę, stary!
Mówi Najjaśniejsza Pani.
Potem ruch się robi w izbach,
Cysorz z łóżka wstaje letko,
Siada sobie w złoty zycbad,
Złotą goli się żyletką
I świeżutki, ogolony,
Rześko czując się i zdrowo
Wkłada ciepłe kalesony
I koszulkę flanelową.
A tu przyjemności same
Oraz niespodzianek wiele:
Przynoszą mu "Panoramę",
"WTK" i "Karuzelę",
"Filipinkę" i "Sportowca"
I skrapiają perfumami
I może grać w salonowca
z Marszałkiem i Ministrami.
Salonowiec sport to miły,
Lecz cesarska pupa - tabu!
On ich może z całej siły,
A oni go muszą słabo...
Po obiedzie złota cytra
Gra prześliczną melodyjkę,
Cysorz bierze z szafy litra
I odbija berłem szyjkę.
Sam popije - starej niańce
Da pociągnąć dla ochoty.
A kiedy już jest na bańce,
To wymyśla różne psoty
Potem ciotkę otruć każe
Albo cichcem zakłuć stryjca...
...dobrze, dobrze być cysorzem,
Choć to świnia i krwiopijca!
Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę,
A do kawy jajecznicę,
A jak już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo fajną cysorzową.
Słychać bębny i fanfary,
Prezentują broń ułani:
- Posuń no się trochę, stary!
Mówi Najjaśniejsza Pani.
Potem ruch się robi w izbach,
Cysorz z łóżka wstaje letko,
Siada sobie w złoty zycbad,
Złotą goli się żyletką
I świeżutki, ogolony,
Rześko czując się i zdrowo
Wkłada ciepłe kalesony
I koszulkę flanelową.
A tu przyjemności same
Oraz niespodzianek wiele:
Przynoszą mu "Panoramę",
"WTK" i "Karuzelę",
"Filipinkę" i "Sportowca"
I skrapiają perfumami
I może grać w salonowca
z Marszałkiem i Ministrami.
Salonowiec sport to miły,
Lecz cesarska pupa - tabu!
On ich może z całej siły,
A oni go muszą słabo...
Po obiedzie złota cytra
Gra prześliczną melodyjkę,
Cysorz bierze z szafy litra
I odbija berłem szyjkę.
Sam popije - starej niańce
Da pociągnąć dla ochoty.
A kiedy już jest na bańce,
To wymyśla różne psoty
Potem ciotkę otruć każe
Albo cichcem zakłuć stryjca...
...dobrze, dobrze być cysorzem,
Choć to świnia i krwiopijca!
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Voted to approve with 70 points 2 years ago
Voted to approve with 40 points 2 years ago