Cysorz (Ballada o cysorzu) Tadeusz Chyła

He sent the correction
Jan Chryczyk
Jan Chryczyk
2 years ago
Comment: dodałem akordy
Instrument: Lyrics
Difficulty: Novice
Cysorz to ma klawe życie Oraz wyżywienie klawe! Przede wszystkim już o świcie Dają mu do łóżka kawę, A do kawy jajecznicę, A jak już podeżre zdrowo, To przynoszą mu w lektyce Bardzo fajną cysorzową. Słychać bębny i fanfary, Prezentują broń ułani: - Posuń no się trochę, stary! Mówi Najjaśniejsza Pani. Potem ruch się robi w izbach, Cysorz z łóżka wstaje letko, Siada sobie w złoty zycbad, Złotą goli się żyletką I świeżutki, ogolony, Rześko czując się i zdrowo Wkłada ciepłe kalesony I koszulkę flanelową. A tu przyjemności same Oraz niespodzianek wiele: Przynoszą mu "Panoramę", "WTK" i "Karuzelę", "Filipinkę" i "Sportowca" I skrapiają perfumami I może grać w salonowca z Marszałkiem i Ministrami. Salonowiec sport to miły, Lecz cesarska pupa - tabu! On ich może z całej siły, A oni go muszą słabo... Po obiedzie złota cytra Gra prześliczną melodyjkę, Cysorz bierze z szafy litra I odbija berłem szyjkę. Sam popije - starej niańce Da pociągnąć dla ochoty. A kiedy już jest na bańce, To wymyśla różne psoty Potem ciotkę otruć każe Albo cichcem zakłuć stryjca... ...dobrze, dobrze być cysorzem, Choć to świnia i krwiopijca!  
e A Cysorz to ma klawe życie e Oraz wyżywienie klawe! A Przede wszystkim już o świcie e Dają mu do łóżka kawę, G a A do kawy jajecznicę, G a A jak już podeżre zdrowo, e A To przynoszą mu w lektyce e Bardzo fajną cysorzową. A Słychać bębny i fanfary, e Prezentują broń ułani: e A - Posuń no się trochę, stary! e Mówi Najjaśniejsza Pani. G a Potem ruch się robi w izbach, G a Cysorz z łóżka wstaje letko, e A Siada sobie w złoty zycbad, e Złotą goli się żyletką e A I świeżutki, ogolony, e Rześko czując się i zdrowo e A Wkłada ciepłe kalesony e I koszulkę flanelową. G a A tu przyjemności same G a Oraz niespodzianek wiele: e A Przynoszą mu "Panoramę", e "WTK" i "Karuzelę", e A "Filipinkę" i "Sportowca" e I skrapiają perfumami A I może grać w salonowca e z Marszałkiem i Ministrami. G a Salonowiec sport to miły, G a Lecz cesarska pupa - tabu! e A On ich może z całej siły, e A oni go muszą słabo... A Po obiedzie złota cytra e Gra prześliczną melodyjkę, A Cysorz bierze z szafy litra e I odbija berłem szyjkę. G a Sam popije - starej niańce G a Da pociągnąć dla ochoty. e A A kiedy już jest na bańce, e To wymyśla różne psoty e A Potem żonę otruć każe e Albo cichcem zakłuć stryjca... e A ...dobrze, dobrze być cysorzem, e Choć to świnia i krwiopijca! e A ...dobrze, dobrze być cysorzem, e Choć to świnia i krwiopijca!  


                      
CEmysorz to ma klAawe życie
EmOraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim jAuż o świcie
DaEmją mu do łóżka kawę,

GA do kawy jAmajecznicę,
GA jak już podAmeżre zdrowo,
TEmo przynoszą mAu w lektyce
BEmardzo fajną cysorzową.

Słychać bębny Ai fanfary,
PrEmezentują broń ułani:
- PEmosuń no się trAochę, stary!
MEmówi Najjaśniejsza Pani.

PGotem ruch się rAmobi w izbach,
CGysorz z łóżka wstAmaje letko,
SiEmada sobie w złAoty zycbad,
Emotą goli się żyletką

EmI świeżutki, Aogolony,
REmześko czując się i zdrowo
WkłEmada ciepłe kalAesony
EmI koszulkę flanelową.

GA tu przyjemnAmości same
GOraz niespodziAmanek wiele:
PrzEmynoszą mu "PAanoramę",
Em"WTK" i "Karuzelę",

"FEmilipinkę" Ai "Sportowca"
EmI skrapiają perfumami
I może grać w sAalonowca
z MEmarszałkiem i Ministrami.

SGalonowiec sport tAmo miły,
LGecz cesarska pAmupa - tabu!
EmOn ich może z cAałej siły,
EmA oni go muszą słabo...

Po obiedzie złAota cytra
GrEma prześliczną melodyjkę,
Cysorz bierze z sAzafy litra
EmI odbija berłem szyjkę.

SGam popije - stAmarej niańce
DGa pociągnąć dlAma ochoty.
EmA kiedy już jAest na bańce,
TEmo wymyśla różne psoty

PEmotem żonę Aotruć każe
EmAlbo cichcem zakłuć stryjca...
...dEmobrze, dobrze bAyć cysorzem,
ChEmoć to świnia i krwiopijca!
...dEmobrze, dobrze bAyć cysorzem,
ChEmoć to świnia i krwiopijca!



Cysorz to ma klawe życie
Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę,

A do kawy jajecznicę,
A jak już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo fajną cysorzową.

Słychać bębny i fanfary,
Prezentują broń ułani:
- Posuń no się trochę, stary!
Mówi Najjaśniejsza Pani.

Potem ruch się robi w izbach,
Cysorz z łóżka wstaje letko,
Siada sobie w złoty zycbad,
Złotą goli się żyletką

I świeżutki, ogolony,
Rześko czując się i zdrowo
Wkłada ciepłe kalesony
I koszulkę flanelową.

A tu przyjemności same
Oraz niespodzianek wiele:
Przynoszą mu "Panoramę",
"WTK" i "Karuzelę",

"Filipinkę" i "Sportowca"
I skrapiają perfumami
I może grać w salonowca
z Marszałkiem i Ministrami.

Salonowiec sport to miły,
Lecz cesarska pupa - tabu!
On ich może z całej siły,
A oni go muszą słabo...

Po obiedzie złota cytra
Gra prześliczną melodyjkę,
Cysorz bierze z szafy litra
I odbija berłem szyjkę.

Sam popije - starej niańce
Da pociągnąć dla ochoty.
A kiedy już jest na bańce,
To wymyśla różne psoty

Potem ciotkę otruć każe
Albo cichcem zakłuć stryjca...
...dobrze, dobrze być cysorzem,
Choć to świnia i krwiopijca!




Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

Jan Chryczyk
dodałem akordy
Correction 2 years ago