Chłopcy z Botany Bay Szanty
Proposed correction
Wiktoria Bibiana Sowa
4 years ago
Instrument:
Guitar
Już nad Hornem zapada noc h A7 h
Wiatr na wantach położył się h A7 D
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay G A7 hAh
Przepijają zdobycze swe G A h
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Już nad Hornem zapada noc h A7 h
Wiatr na wantach położył się h A7 D
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay G A7 h A h
Przepijają zdobycze swe G A h
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Już nad Hornem zapada noc
Wiatr na wantach położył się
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Przepijają zdobycze swe
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Bm
A7
Bm
Wiatr na wantach położył się
Bm
A7
D
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
G
A7
Bm
A
Bm
Przepijają zdobycze swe
G
A
Bm
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Już nad Hornem zapada noc
Wiatr na wantach położył się
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Przepijają zdobycze swe
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Bm
A7
Bm
Wiatr na wantach położył się
Bm
A7
D
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
G
A7 hAhPrzepijają zdobycze swe
G
A
Bm
Jolly Roger na maszcie już śpi
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo swe będą dziś pić
Śniady Clark puchar wznosi do ust
Bracia toast! Niech idzie na dno
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad
Otuliło złe morze go
Nie podnosi kielicha do ust
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go
Już nie będzie za szoty się brał
W starym porcie zapłacze Margot
Jej kochany nie wróci już
Za dezercje do panny na kei w Brisbanne
Oddać musiał swą głowę pod nóż
Tak niewiele zostało ich już
Resztę wezwał Neptun pod dach
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód
W kuflu miesza się rum i strach
Już nad Hornem...
Correction +0 -0
Status: RejectedValue: 2 karma points
Votes and comments
History
Redakcja
We received 24 years ago |
|
Stanisław
Rozpisanie akordów zgodnie z nowymi zasadami kontrybucji, niewielkie poprawki w tekście.
Correction
2 years ago
|
|
duke16
W przedostatnim wersie każdej zwrotki lepiej brzmi gdy się zagra akordy w układzie kolejno: G, A7, D, h zamiast G, A7, h, A, h
Correction
1 year ago
|
|
the moderator rejected the interpretation 4 years ago