Party Oddział Zamknięty
He sent the correction
Jacek Kowalczyk
4 years ago
Instrument:
Guitar
Siedem dni ma tydzień i każdy z tych siedmiu dni G D C D
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt D C D
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi. C D
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty C e D
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat G D C D
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat G D C D
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
Siedem dni ma tydzień i każdy z tych siedmiu dni G D C e G D C e
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt D C D
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi. D C D
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty D C e
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat G D C e G D C e
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat G D C e G D C e
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
Siedem dni ma tydzień i każdy z tych siedmiu dni
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
G
D
C
Em
G
D
C
Em
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
D
C
D
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
D
C
D
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
D
C
Em
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
G
D
C
Em
G
D
C
Em
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
G
D
C
Em
G
D
C
Em
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
Siedem dni ma tydzień i każdy z tych siedmiu dni
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
G
D
C
D
gdyby nie sobota , każdy taki sam by był.
Każdy na nią czeka bo wie , że w ten jeden dzień
wszystko jest możliwe , wszystko może zdarzyć się.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
D
C
D
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
C
D
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
C
Em
D
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
G
D
C
D
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
G
D
C
D
Dosyć masz siedzenia w domu , widok czterech ścian
meble stare , zimne , szare , ty dobrze znasz ten stan.
Fantastyczne kształty mają gdy zapada mrok
coraz później jest , jednak czekasz wciąż , może zdarzy się coś.
Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą , palą , palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat
Świtać już zaczyna , jak zwykle nie możesz wstać
znów do biura czeszesz pióra , pod nosem kląć , zakładasz płaszcz.
Szare duchy na przystanku , znajoma każda twarz
już rzygać ci się chce , już dosyć tego masz , już dosyć tego masz.
Ref. Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt
niech sąsiedzi walą , walą , walą do drzwi.
Sztuczne ognie niech się palą, palą, palą a ty
tańcz i wino pij , niech cały wiruje świat x2
Correction +0 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
Mateusz Błajet
Dostosowałem się do komentarzy, dodałem finger na początku i końcu, no i akordy ofc nad całym tekstem
Correction
1 year ago
|
the moderator accepted the study 4 years ago