Rozstrzelana armia Andrzej Kołakowski
Instrument:
Guitar
Różańce ofiar, mgły nad rojstami d C d
A tętent kopyt rytm wybija d C d
To pułki armii rozstrzelanej d C d
To przeszłość, która nie przemija d C d
Przez mgły pamięci, życia zamęt d C d
Wędruje szwadron za szwadronem d C d
Błyszczą honorem klingi szabel d C d
Stygnie koralem krew na skroniach d C d
C C7
W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki F C
To śpiący rycerze majora Łupaszki C7 A7 d
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom F C C7 A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach d A7 d
W gęstym zaduchu współczesności
Kręcą się mroczne interesy
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresu
Nad polskim Wilnem zaszło słońce
Snuje się wieczór niespokojny
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska F C
Tak się zakończyła przygoda ułańska C7 A7 d
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie F C C7 A7
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach d A7 d
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom F C C7 A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach d A7 d
Różańce ofiar, mgły nad rojstami, d C d
I tętent kopyt rytm wybija. d C d
To pułki armii rozstrzelanej, d C d
To przeszłość, która nie przemija. d C d
Przez mgły pamięci, życia zamęt d C d
Wędruje szwadron za szwadronem. d C d
Błyszczą honorem klingi szabel, d C d
Stygnie koralem krew na skroniach. d C d (C C7)
W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki, F C
To śpiący rycerze majora Łupaszki. C7 A7 d
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom, F C C7 A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach d A7 d
W dusznych oparach współczesności
Kręcą się mroczne interesy.
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresów.
Nad polskim Wilnem zaszło słońce, d C
Snuje się wieczór niespokojny, C d
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny.
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska -
Tak się zakończyła przygoda ułańska.
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie,
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom, F C C7 A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach d A7 d
Różańce ofiar, mgły nad rojstami,
I tętent kopyt rytm wybija.
To pułki armii rozstrzelanej,
To przeszłość, która nie przemija.
Przez mgły pamięci, życia zamęt
Wędruje szwadron za szwadronem.
Błyszczą honorem klingi szabel,
Stygnie koralem krew na skroniach.
W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki,
To śpiący rycerze majora Łupaszki.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
W dusznych oparach współczesności
Kręcą się mroczne interesy.
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresów.
Nad polskim Wilnem zaszło słońce,
Snuje się wieczór niespokojny,
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny.
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska -
Tak się zakończyła przygoda ułańska.
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie,
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
C
Dm
I tętent kopyt rytm wybija.
Dm
C
Dm
To pułki armii rozstrzelanej,
Dm
C
Dm
To przeszłość, która nie przemija.
Dm
C
Dm
Przez mgły pamięci, życia zamęt
Dm
C
Dm
Wędruje szwadron za szwadronem.
Dm
C
Dm
Błyszczą honorem klingi szabel,
Dm
C
Dm
Stygnie koralem krew na skroniach.
Dm
C
Dm
(C
C7
)W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki,
F
C
To śpiący rycerze majora Łupaszki.
C7
A7
Dm
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
F
C
C7
A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
A7
Dm
W dusznych oparach współczesności
Kręcą się mroczne interesy.
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresów.
Nad polskim Wilnem zaszło słońce,
Dm
C
Snuje się wieczór niespokojny,
C
Dm
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny.
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska -
Tak się zakończyła przygoda ułańska.
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie,
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
F
C
C7
A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
A7
Dm
Różańce ofiar, mgły nad rojstami
A tętent kopyt rytm wybija
To pułki armii rozstrzelanej
To przeszłość, która nie przemija
Przez mgły pamięci, życia zamęt
Wędruje szwadron za szwadronem
Błyszczą honorem klingi szabel
Stygnie koralem krew na skroniach
W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki
To śpiący rycerze majora Łupaszki
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
W gęstym zaduchu współczesności
Kręcą się mroczne interesy
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresu
Nad polskim Wilnem zaszło słońce
Snuje się wieczór niespokojny
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska
Tak się zakończyła przygoda ułańska
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
C
Dm
A tętent kopyt rytm wybija
Dm
C
Dm
To pułki armii rozstrzelanej
Dm
C
Dm
To przeszłość, która nie przemija
Dm
C
Dm
Przez mgły pamięci, życia zamęt
Dm
C
Dm
Wędruje szwadron za szwadronem
Dm
C
Dm
Błyszczą honorem klingi szabel
Dm
C
Dm
Stygnie koralem krew na skroniach
Dm
C
Dm
C
C7
W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki
F
C
To śpiący rycerze majora Łupaszki
C7
A7
Dm
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom
F
C
C7
A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
A7
Dm
W gęstym zaduchu współczesności
Kręcą się mroczne interesy
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresu
Nad polskim Wilnem zaszło słońce
Snuje się wieczór niespokojny
A Ostrobramska Matka wita
Swe dzieci wracające z wojny
Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska
F
C
Tak się zakończyła przygoda ułańska
C7
A7
Dm
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie
F
C
C7
A7
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach
Dm
A7
Dm
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom
F
C
C7
A7
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach
Dm
A7
Dm
Correction +0 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
the moderator accepted the study 4 years ago