Cichosza Dawid Podsiadło

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    6 favorites
Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku miastu na zwiadu
i idu i patrzu

Na ulicach cichosza
na chodnikach cichosza
nie ma Mickiewicza
i nie ma Miłosza

Tu cichosza tam cicho
szaro brudno i zima
nie ma Słowackiego
i nie ma Tuwima

Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku miastu i idu
i patrzu i widzu

W rękach w głowach cichosza
w ustach w oczach cichosza
nie ma samozwańców
i nie ma rokoszan

Tu cichosza tam cicho
szaro brudno i śnieży
nie ma kosmonautów
i nie ma papieży

Na ulicach cichosza
na chodnikach cichosza
nie ma Mickiewicza
i nie ma Miłosza

Tu cichosza tam cicho
i w ogóle nic ni ma
wiosna to czy lato
jesień albo zima




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 5 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim