Płynne Szczęście Daria Zawiałow

Lyrics

  • Song lyrics Maciej
    1 favorite
Kładziesz mi na ustach bzy
Nawijasz wzrokiem cuda na kij
Chciałabym móc rozpływać się
W swojej ślepocie uciszyć głośny gniew, głośny gniew
Może udam, że jak idiotka cała w plotkach
Na pewno mylę się

Nie kocham cię
Już chyba tak
Choć pięknyś jest jak tamten kwiat

Lubię gdy przynosisz mi
Wieści z papieru, ze świata blichtr
Chciałabym móc utopić się
W naszej prostocie płynąć, nie bać się, nie bać się
Tak na pewno jest
Zbyt żałosna by móc sprostać
Na pewno mylę się

Widzę twoje ślady w moich snach
Jeszcze nie wystygły, nie
Widzę cuda wianki, widzę strach
Widzę to, że kochasz też
Widzę każdy dzień i słowa dwa
Jeszcze głośno słyszę je
Widzę jak się kruszy to co mam
Jeszcze w głowie słyszę Cię
Na na na na na na
Na na na
Na na na na na na na

Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Maciej
Maciej
anonim