Choć nie uznajesz kompromisów,
zrobiłeś błąd, który się mści -
wpuściłeś mi do życiorysu
zamiast przede mną zamknąć drzwi.
Teraz za późno na poprawki,
nie zmienię stylu ni poziomu.
Nie wyślesz mnie do oślej ławki,
nie mamy takiej ławki w domu!

Refren:
Nie chcę być Twoją życiową porażką.
Pragnę największym sukcesem być Twoim,
i zawsze pomogę - jak mogę!
I wszystko zrozumiem - jak umiem!
I wiedz, że na pewno, co w zamian mi dasz,
to ja przyjmę z radością - spokojem.
Nie chcę być tylko w Twym życiu statystką,
pragnę choć czasem epizod odegrać,
niewielki, malutki i krótki!,
by stresy ukoić i smutki!
Po prostu chcę mieć coś dla siebie,
to wszystko - poza tym: niczego mi nie brak!

To nie jest taka wielka sprawa
i nie ma w grze tej nic nie fair.
Chcę, byś za występ zbierał brawa,
a sama chcę mieć czasem szmer.
Nic kosztem Twoim się nie stanie,
zaś korzyść taka może być,
że po korekcie - drobnej zmianie,
łatwiej nam będzie razem żyć!

Refren.