Grzech za Grzech D-Bomb
Lyrics
Samo życie
Tak, tak, takie jest
Grzech za grzech
Kręcimy się wokół tego
Wokół tych samych zasad, wiesz?
Sprawdź to!
Z Bałut prosto, w cieniu wieżowców
Sekunda, raz, krótki postój
Daj odetchnąć Boże, życie swoje na barkach noszę
Wśród fałszywych jak Transformer
Świat okazuje pieprzoną ironię- problem?
Grzech za grzech, wiesz jak jest, ręka nie zadrży
Choć śmieję się ostatni ja wciąż jestem poważny
Czas nabiera rotacji, a my między blokami
Z dala od ulizanych Kenów i niedoruchanych Barbie
Cios za cios, odwieczne prawo, z postępem na bok
Poręczę za to co znam, pojęcie mając kto cham
Z fałszywą grabą, na nic pieprzona ciekawość
Wiercona postawą kto ma moc w rękach
Anioł podkręca wiarę w siebie, za stare dzieje
Wiesz co biednemu wieje, mądrość maleje
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść lub wstecz
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść i cała naprzód
Zęby na ziemi, gęby jak Reni, w kolorach tęczy
Pokonać sentymenty, dokonać czynów
Zwyciężyć skurwysynów i nie dać się spieniężyć!
Matka dała rozum, to kombinuj
Tak, tak
Matka dała rozum, to kombinuj
Matka dała rozum, to kombinuj
Dwa razy chu, a chuj mnie skrót
Możesz czekać, wierz mi
Nie ci pierwsi w dupę lepszym weszli
W sprawach koneksji, tu czysta prawda, braterstwo
Bałucki hip-hop nie na eksport, tylko dla kumatych
Wtopieni w szarość życia, jak w Adriatyk
Z dala od pierwszej ligi
To nie pierdolona „Randka w ciemno” a’la Ibisz
Czas pomścić winy, grzech za grzech
W cieniu wieżowców, sekunda, dwa, krótki postój
Grzech za grzech
Smutek nad miastem, jak Pegaz
A w rękach naszych bałucka ziemia
Skurwielom się nie dam, mam dać pluć na swoje?
Patrz jak tchórz za projekt chowa łeb
Ponad lęk idzie sęk, seks, sekret to miejsca na mieście
Gdzie policja agresję definiuje w pomyłkach
Niby tak nie ma- jesteś pewien?
Za chamstwo nikt tu nie będzie dżentelmenem
Sprzedałeś kumpla, sprzedałeś siebie… (tak jest)
Grzech za grzech, nierozłączni jak Scratch i DJ Premier
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść lub wstecz
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść i cała naprzód
To jest pewne jak wiara, bo w niej sens
Miłość ta nie w dolarach, bo w niej sens
To jest pewne jak hałas, bo w nim sens
Bałucka więź, wiesz jak jest- grzech za grzech!
To jest pewne jak wiara, bo w niej sens
Miłość ta nie w dolarach, bo w niej sens
To jest pewne jak hałas, bo w nim sens
Bałucka więź, wiesz jak jest- grzech za grzech!
Kręcimy się wokół tego
Wokół tych samych zasad
Grzech za grzech
Sprawdź to
Tak, tak, takie jest
Grzech za grzech
Kręcimy się wokół tego
Wokół tych samych zasad, wiesz?
Sprawdź to!
Z Bałut prosto, w cieniu wieżowców
Sekunda, raz, krótki postój
Daj odetchnąć Boże, życie swoje na barkach noszę
Wśród fałszywych jak Transformer
Świat okazuje pieprzoną ironię- problem?
Grzech za grzech, wiesz jak jest, ręka nie zadrży
Choć śmieję się ostatni ja wciąż jestem poważny
Czas nabiera rotacji, a my między blokami
Z dala od ulizanych Kenów i niedoruchanych Barbie
Cios za cios, odwieczne prawo, z postępem na bok
Poręczę za to co znam, pojęcie mając kto cham
Z fałszywą grabą, na nic pieprzona ciekawość
Wiercona postawą kto ma moc w rękach
Anioł podkręca wiarę w siebie, za stare dzieje
Wiesz co biednemu wieje, mądrość maleje
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść lub wstecz
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść i cała naprzód
Zęby na ziemi, gęby jak Reni, w kolorach tęczy
Pokonać sentymenty, dokonać czynów
Zwyciężyć skurwysynów i nie dać się spieniężyć!
Matka dała rozum, to kombinuj
Tak, tak
Matka dała rozum, to kombinuj
Matka dała rozum, to kombinuj
Dwa razy chu, a chuj mnie skrót
Możesz czekać, wierz mi
Nie ci pierwsi w dupę lepszym weszli
W sprawach koneksji, tu czysta prawda, braterstwo
Bałucki hip-hop nie na eksport, tylko dla kumatych
Wtopieni w szarość życia, jak w Adriatyk
Z dala od pierwszej ligi
To nie pierdolona „Randka w ciemno” a’la Ibisz
Czas pomścić winy, grzech za grzech
W cieniu wieżowców, sekunda, dwa, krótki postój
Grzech za grzech
Smutek nad miastem, jak Pegaz
A w rękach naszych bałucka ziemia
Skurwielom się nie dam, mam dać pluć na swoje?
Patrz jak tchórz za projekt chowa łeb
Ponad lęk idzie sęk, seks, sekret to miejsca na mieście
Gdzie policja agresję definiuje w pomyłkach
Niby tak nie ma- jesteś pewien?
Za chamstwo nikt tu nie będzie dżentelmenem
Sprzedałeś kumpla, sprzedałeś siebie… (tak jest)
Grzech za grzech, nierozłączni jak Scratch i DJ Premier
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Sęk w tym, że pękł plik, plebs tych…
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść lub wstecz
Grzech za grzech, trzech na trzech, sęk za sęk
Krew za krew, lęk za lęk, pięść za pięść i cała naprzód
To jest pewne jak wiara, bo w niej sens
Miłość ta nie w dolarach, bo w niej sens
To jest pewne jak hałas, bo w nim sens
Bałucka więź, wiesz jak jest- grzech za grzech!
To jest pewne jak wiara, bo w niej sens
Miłość ta nie w dolarach, bo w niej sens
To jest pewne jak hałas, bo w nim sens
Bałucka więź, wiesz jak jest- grzech za grzech!
Kręcimy się wokół tego
Wokół tych samych zasad
Grzech za grzech
Sprawdź to
contributions:
Most popular songs D-Bomb
- 1 Lubię Cię
- 2 Kochaj mnie
- 3 "Oczy pełne łez"
- 4 Myślę...
- 5 Moja gra
- 6 Marihuana
- 7 Mamy Weekend
- 8 Mam wyrąbane
- 9 Lubie kiedy
- 10 Koniec
- 11 Kameleon
- 12 Jeżeli to grzech
- 13 Jeszcze raz kochanie
- 14 Jeśli chcesz
- 15 Jak ty na imię masz?!
- 16 Jak narkotyk
- 17 Ja nie chcę
- 18 Ja jestem B.O.M.B.A
- 19 Grzech za Grzech
- 20 Dobrze robię