Pudernica Tierieszkowej Czesław Mozil

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Człowiek sobie w kosmos leci
Drogą mleczną wszędzie blisko
A dokoła same śmieci
Orbitalne wysypisko

Ludzie dbajcie o orbitę
Bo jak pisał Gall Anonim
Jak wypuszczasz satelitę
To posprzątaj po nim

Lecą flaszki półlitrowe
Czajnik, wiadro i drabina
Pudernica Tierieszkowej
I scyzoryk Gagarina

Ludzie dbajcie o orbitę
Bo jak pisał Gall Anonim
Jak wypuszczasz satelitę
To posprzątaj po nim

Młodzież, Kościół, rząd i prasa
Rasa żółta, czarna, biała
Apelują, żeby NASA
Problem śmieci rozwiązała

Ludzie dbajcie o orbitę
Bo jak pisał Gall Anonim
Jak wypuszczasz satelitę
To posprzątaj po nim

W końcu zebrał się komitet
Który się o kosmos troszczy
I wysłano na orbitę
Dwóch złomiarzy spod Bydgoszczy
Po tygodniu Stefan z Józkiem
Przekroczyli dziurę czarną
I wywieźli małym wózkiem
Stację międzyplanetarną

Ludzie dbajcie o orbitę
Bo jak pisał Gall Anonim
Jak wypuszczasz satelitę
To posprzątaj po nim

Ludzie dbajcie o orbitę
Bo jak pisał Gall Anonim
Jak wypuszczasz satelitę
To posprzątaj po nim




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim