Ballada o Sarajewie Czasza

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Złoty dzień, podobny innym dniom
Zegar gdzieś odmierzał czas
Czai się wiatr, co przynosi zło
Co zamienia beztroskę w śmierć
Wiatr, który kradnie ludziom śmiech
Taki wiatr

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
Żeby Mars z orszakiem wietrznym
Zmieniał w popiół kraj bajeczny
Przecież nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin ginął kraj

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
By wiatr wojny chmury gonił
W płaczu dzieci, w szczęku broni
Chyba nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin w ogniu ginął stary świat

Kilka lat, dla oblężonych wiek
Wojny wiatr zatrzymał czas
Zostawił im zakurzone sny
Rozstrzelane kulami dni
Odebrał to, co mieli, gdy
Gdy nie był tam

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
Żeby Mars z orszakiem wietrznym
Zmieniał w popiół kraj bajeczny
Przecież nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin ginął kraj

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
By wiatr wojny chmury gonił
W płaczu dzieci, w szczęku broni
Chyba nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin w ogniu ginął stary świat

Nie wolno, żeby światem wiał ten wiatr
Bo może zdmuchnąć Ziemię jak domek z kart

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
Żeby Mars z orszakiem wietrznym
Zmieniał w popiół kraj bajeczny
Przecież nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin ginął kraj

To nie tak (nie tak chciał Bóg)
By wiatr wojny chmury gonił
W płaczu dzieci, w szczęku broni
Chyba nie (nie tak chciał Bóg)
Żeby wśród ruin w ogniu ginął stary świat (2x)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim