mimo iż uwielbiam myslovitz ta piosenka jednak bardziej podoba mi sie w oryginale, czyli wykonaniu czerwonych gitar.
p.s. nie chodzi o Szcześniaka (trzeba nauczyć sie czytać) tylko o Szczepanika, Piotra Szczepanikami, który też czasami wykonywał tę piosenkę.
p.s. nie chodzi o Szcześniaka (trzeba nauczyć sie czytać) tylko o Szczepanika, Piotra Szczepanikami, który też czasami wykonywał tę piosenkę.