Ulotność Coma

Lyrics

  • Song lyrics Miłosz Kasprowicz
    3 favorites
Oto się rodzi wobec świata, nowa bajka, nowy sen.
Nie będzie skrzatów,krasnoludów,tylko nastrój,tylko dźwięk.
Jeżeli serca wam nie spłoną,to na darmo szukam słów,
Jeżeli zadrżą i załkają,to w poezji mieszka Bóg.

Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.

Z moich wieczorów uzbierałem meteorów srebrny kurz,
z moich podróży same kształty, które tworzą ciepły ton.
Wszystko przynoszę wam i daje jak pachnący,jasny chleb.
Byśmy się wzajem przekonali jak smakuje nowa pieśń.

Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.

Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Miłosz Kasprowicz
Miłosz Kasprowicz
anonim
  • Mateusz Błajet
    Wspaniała piosenka! Wypadałoby uzupełnić opracowanie chwytami :3 Jedyne do czego można się doczepić i myślę, że jak najbardziej słusznie DOCZEPIĆ, to to że piosenka jest autorstwa samego Piotra Roguckiego, a nie zespołu Coma.

    · Report · 1 year ago