Uciekaj serce moje Coma
Lyrics
Gdzieś w hotelowym korytarzu krótka chwila
Splecione ręce gdzies na plaży oczu błysk
Wysłany w biegu krótki list
Stokrotka śniegu dobra myśl
To wciąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
Deszczowe wtorki które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu której winien jesteś ty
Nie prawda że tak miało być
Że tak warto w byle pustke iść
To wciąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne
Nic nie wiedzący a zdradzą: pies czy miś
Żałośny, chuda kwiatów kiść
I nowa złuda, nowa nić
To wziąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
Splecione ręce gdzies na plaży oczu błysk
Wysłany w biegu krótki list
Stokrotka śniegu dobra myśl
To wciąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
Deszczowe wtorki które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu której winien jesteś ty
Nie prawda że tak miało być
Że tak warto w byle pustke iść
To wciąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne
Nic nie wiedzący a zdradzą: pies czy miś
Żałośny, chuda kwiatów kiść
I nowa złuda, nowa nić
To wziąż za mało, moje serce żeby żyć.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd,
I Nie wybaczy nikt
Chłodu ust twych.
contributions:
Most popular songs Coma
- 11 Wędrówka
- 12 Ostrość na nieskończoność
- 13 Marsz robotów
- 14 Fantazja
- 15 Pożegnanie z bajką
- 16 Białe krowy
- 17 Ballada o próżności
- 18 Pasażer
- 19 Wola istnienia...
- 20 Nie ma Joozka