Tolerancja Coma
Lyrics
-
2 favorites
Dzieli nas rzeka niewypowiedzianych marzeń
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać...
Może przyjdzie noc może przyjdzie dzień
Może przyjdzie czas, kiedy spotkamy się, może
O Boże, może gdy wyciągnę rękę, przyjacielski gest
Na przystanku w autobusie, nie zabijesz mnie
Nie poleje się krew, o nie
Dzieli nas rzeka niewypowiedzianych marzeń
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać
Przemija czas, przemija
Nie zbliża nas...
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać...
Może przyjdzie noc może przyjdzie dzień
Może przyjdzie czas, kiedy spotkamy się, może
O Boże, może gdy wyciągnę rękę, przyjacielski gest
Na przystanku w autobusie, nie zabijesz mnie
Nie poleje się krew, o nie
Dzieli nas rzeka niewypowiedzianych marzeń
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać
Przemija czas, przemija
Nie zbliża nas...
Most popular songs Coma
- 11 Wędrówka
- 12 Ostrość na nieskończoność
- 13 Marsz robotów
- 14 Fantazja
- 15 Pożegnanie z bajką
- 16 Białe krowy
- 17 Ballada o próżności
- 18 Pasażer
- 19 Wola istnienia...
- 20 Nie ma Joozka