Chodź kochanie (REMIX) Cliver

Lyrics

  • Song lyrics Czekoladka
    3 favorites
Jestem luzak wciaz nie stały
i nie jedne mnie kochały
wciąż obieram nowe cele
no i testosteron dziele

Ja nie wnikam może z rzadka
czy to panna czy mężatka
każdą kocham na swój sposób
kazda mnie dziś pragnie poczuć
A więc

Chodz kochanie juz sie nie bron to sie stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej pannie
dajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana

Chodź kochanie już się nie broń
to się stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej pannie
dajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana

Czy się zmienie? w to nie wierze
drzemie we mnie męskie zwierze
wciąż spódniczki wypatruje
i łóżeczko proponuje

Chodź kochanei już sie nie broń
to się stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej panniedajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana

Chodź kochanie już się nie brońto się stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej pannie
dajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana

A więc chodź kochanie

A więc chodź kochanie

Chodź kochanie już się nie brońto się stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej pannie
dajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana

Chodź kochanie już się nie brońto się stanie
wiem dokładnie cóż potrzeba takiej pannie
dajże spokój
twe opory zbledną w mroku
a już z rana mnie nie będzie ukochana


A więc chodź kochanie










Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Czekoladka
Czekoladka
anonim