Dwa pająki Cisza jak ta
Lyrics
Mili państwo – w tym utworze dla niektórych śmiesznym może
Chciałbym wspomnieć o pająkach
Mam znajome dwa pająki,
różne – oczywiście.
Jeden mieszka przy witrażu,
a drugi pod liściem.
Pierwszy pławi się w luksusie,
organy mu grają,
nici ciągle snuć nie musi,
bo tam nie sprzątają.
Drugi w pocie czoła przędzie
swoją sieć – pułapkę,
rozwieszoną między drzewa,
żeby podjeść kapkę.
Ten kościelny – najedzony,
nikt go tam nie zdybie,
ale ptaki widzi tylko
jako cień na szybie.
Chociaż leśny się uwija
calutkimi dniami,
za to wieczór go kołysze
ptasimi śpiewami.
Pewnie każdy o żywocie
tego z okna marzy,
ale radość ma ten drugi
i… trochę mniej waży.
Chciałbym wspomnieć o pająkach
Mam znajome dwa pająki,
różne – oczywiście.
Jeden mieszka przy witrażu,
a drugi pod liściem.
Pierwszy pławi się w luksusie,
organy mu grają,
nici ciągle snuć nie musi,
bo tam nie sprzątają.
Drugi w pocie czoła przędzie
swoją sieć – pułapkę,
rozwieszoną między drzewa,
żeby podjeść kapkę.
Ten kościelny – najedzony,
nikt go tam nie zdybie,
ale ptaki widzi tylko
jako cień na szybie.
Chociaż leśny się uwija
calutkimi dniami,
za to wieczór go kołysze
ptasimi śpiewami.
Pewnie każdy o żywocie
tego z okna marzy,
ale radość ma ten drugi
i… trochę mniej waży.
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Cisza jak ta
- 11 Miłość w Cisnej
- 12 Cisza
- 13 Ciepły sen o Bieszczadach
- 14 Chwile
- 15 Błogosławieni
- 16 Usypianka
- 17 Rozsypaniec
- 18 Bokser
- 19 Skowyt
- 20 Dom, który moją puentą