Trudno będzie nam się porozumieć
Ciężar winy unieść
I od złudzeń wolną prawdę przyjąć
Trudno będzie znosić siebie dłużej
I tak stoi murem
Nasze nieme kino...

Trudno będzie nam się porozumieć
Ciężar winy unieść
I od złudzeń wolną prawdę przyjąć
Trudno będzie znosić siebie dłużej
I tak stoi murem
Nasze nieme kino...

Pustka kusi otchłanią
Wstecz pozostał jeden krok
Każdy dzień ciągnący się wiek
Cały wiek daleko od siebie

Trąci kicz, zawodzi styl
Oto idą ciche dni
Żądni krwi ostrzymy już kły
Ból łączy gdy ludzie go dzielą

Trudno będzie nam się porozumieć
Ciężar winy unieść
I od złudzeń wolną prawdę przyjąć
Trudno będzie znosić siebie dłużej
I tak stoi murem
Nasze nieme kino...

Trudno będzie nam się porozumieć
Ciężar winy unieść
I od złudzeń wolną prawdę przyjąć
Trudno będzie znosić siebie dłużej
I tak stoi murem
Nasze nieme kino...

Co to za sens codzienny jak tlen
Wlecze się bez końca tasiemiec
Do ściszenia, do ściszenia