O! Ela Chłopcy z Placu Broni
-
44 favorites
-
854 favorites
D
Byłaś naprawdę fF#m
ajną dziewczynąI b
D7
yło nam razem naprB7
awdę miłoLecz
Em
tamten to chłopak bG
ył bombowyBo tr
Em
afiał w dziesiątkę w strzelG
nicy sportA7
owejGdy r
D
ękę trzymałem na tF#m
woim kolanieTo m
D7
iałem o tobie wysB7
okie mniemanieLecz k
Em
iedy z nim w bramie pG
iłaś winoCoś
Em
we mnie drgnęło, cG
oś się zmieA7
niło.Em
Och, ElA
a straciD
łaś przyjacieBm
laEm
Może się wreszcie nauczyA7
szŻe m
F#m
iłości nie wolno odrzD7
ucićŻe m
Em
iłości nie wA7
olno odrzD
ucićPytałem, błagałem, ty nic nie mówiłaś
D
F#m
Nie byłaś dla mnie już taka miła
D7
B7
Patrzyłaś tylko z niewinną miną
Em
G
I zrozumiałem, że coś się skończyło
Em
G
A7
Lecz wkrótce poszedłem po rozum do głowy
D
F#m
Kupiłem na targu nóż sprężynowy
D7
B7
Po tamtym zostało ledwie wspomnienie
Em
G
Czarne lakierki, co jeszcze - nie wiem
Em
G
A7
Och, Ela straciłaś przyjaciela
Em
A
D
Bm
Musisz się wreszcie nauczyć
Em
A7
Że miłości nie wolno odrzucić
F#m
D7
x2
Em
A
D
Bm
Em
A
D
D
x2Em
A
D
dGCa
FG
eC7
dGC
Pozdrawiam.
Ce
C7a
dF
dFG
ref:
F G C a
FG
Ca
FGC