Z Tobą Chłopacy
Lyrics
Zatrzymał się nade mną czas
w pół mroku ciągle tkwię
zbyt często wraca wspomnień cień
naprawić wszystko chcę
codzienność szarość słabych płuc
na wolność chwili brak
zgubiłem życia plan
nie ma nas
naprawić wszystko chcę
a podnieść się choć sił mi ciągle brak
znaleźć cię znów odmienić czas
Z tobą chce co ranek budzić się
z tobą chce pokłócić zgodzić się
a tobie chce dać wszystko to co mam
z tobą chce
podnieść się choć sił mi ciągle brak
znaleźć cię znów odmienić czas
Z tobą chce co ranek budzić się
z tobą chce pokłócić zgodzić się
a tobie chce dać wszystko to co mam
z tobą chce (x 2)
w pół mroku ciągle tkwię
zbyt często wraca wspomnień cień
naprawić wszystko chcę
codzienność szarość słabych płuc
na wolność chwili brak
zgubiłem życia plan
nie ma nas
naprawić wszystko chcę
a podnieść się choć sił mi ciągle brak
znaleźć cię znów odmienić czas
Z tobą chce co ranek budzić się
z tobą chce pokłócić zgodzić się
a tobie chce dać wszystko to co mam
z tobą chce
podnieść się choć sił mi ciągle brak
znaleźć cię znów odmienić czas
Z tobą chce co ranek budzić się
z tobą chce pokłócić zgodzić się
a tobie chce dać wszystko to co mam
z tobą chce (x 2)
contributions: