Na serwecie w drobną kratkę
Stoi wazon z żółtym kwiatkiem
Obok równo położone
Dwie łyżeczki i dwa noże
I dwa noże (i dwa noże)

Jest i talerz śnieżnobiały
I mój kubek z uchem białym
I talerzyk, i miseczka
W ciapki, kropki i kółeczka
I kółeczka (i kółeczka)

A na tacy co poranek
Pachnie mlecznej kawy dzbanek
Obok świeżych bułek sześć
Pachnie tak, że chce się jeść
Tak, że chce się jeść
(Tak, że chce się jeść)

Tak codziennie, tak niezmiennie
Jem śniadanie, myśląc przy tym
Że gdy ładnie stół nakryty
Rosną nasze apetyty
Apetyty (apetyty)

Apetyty, apetyty
Apetyty - ty ty ty ty ty...