Zabiłeś mnie za gówno warte te wszystkie stare marzenia wytarte
I mówisz mi to wszystko się zmienia
Kurs tej ulicy nie miał nigdy sumienia

Skończyło się tylko czekali
Teraz to widać, że mi wszystko zabrali.
Nie ma mnie, nie ma dla Ciebie.
To wszystko czego chcę tu od siebie.

Ja nawet nie wiem dlaczego ja (teraz leżę tutaj sam)
Czy to cos zmienia? Czy to ukoi gniew? (teraz leżę tutaj sam)
Czy to coś zmienia? Czy to ukoi gniew?

Okradłes mnie za nic nie warte te wszystkie puste slogany wytarte
Nie wmówisz mi, że wszystko się zmienia
Nie było głosu i nie było sumienia
Widziałam znów tych co klękali
Nowego Boga sobie w Tobie wybrali
Nie ma mnie, nie ma dla Ciebie
To wszystko to czego chce tu od siebie

Ja nawet nie wiem dlaczego ja (teraz leżę tutaj sam)
Czy to cos zmienia? Czy to ukoi gniew? (teraz leżę tutaj sam)
Czy to coś zmienia? Czy to ukoi gniew?


Ja nawet nie wiem dlaczego ja (teraz leżę tutaj sam)
Czy to cos zmienia? Czy to ukoi gniew? (teraz leżę tutaj sam)
Czy to coś zmienia? Czy to ukoi gniew? (teraz leżę tutaj sam)
Czy to ukoi gniew? (teraz leżę tutaj sam)
(teraz leżę tutaj sam)