Nie o Warszawie Bunkier
Lyrics
-
1 rating
Wcale nie opowiem Ci nic o reformach rozwojowych,
Wcale nie usłyszysz ode mnie roli związków zawodowych.
Nie usłyszysz ode mnie nic o Panu premierze,
Co w związku z jego polityką, czy mu wierzę, czy nie wierzę Nie usłyszysz ode mnie nic
W sprawie interwencyjnego skupu,
o roli plakatów wyborczych, jako formy obietnic ze słupów.
A ja jaj nie zaśpiewam ci o Warszawie
I nie powiem ci nic co jest w modzie,
o układzie służb specjalnych na wschodzie,
zasadności miejskich klombów kwiatowych,
skuteczności form komisji sejmowych.
A ja jaj nie zaśpiewam ci o Warszawie
Nie zamydlę tu dziś twoich uszu
Zapisami na gebisy w funduszu,
Zagraniczną działalnością wojskowych
Oraz formą skupu tuszy wołowych.
Rate this interpretation
Rating of readers:
Great
1 vote
contributions:
Most popular songs Bunkier
- 1 Autobus
- 2 Och
- 3 Barbarzyńcy
- 4 Polityka
- 5 Nowy świat
- 6 Niewolnik
- 7 Nic, Pustka, Krew
- 8 Nadzieja
- 9 My anarchiści
- 10 Moja rzeczywistość
- 11 Marihuana
- 12 Kto
- 13 Kraj
- 14 Katolik (nie bądź świnia)
- 15 Jeszcze
- 16 Jego oczy
- 17 Faza not dead
- 18 Ciągłe dążenia
- 19 Atom
- 20 Anti Nazi