Co za Dziwny Stan Bunkier

Lyrics

  • Song lyrics Ankou
    2 favorites

Co za dziwny stan, syndrom toczy wegetacja,
upadek DNA albo dziwna kumulacja bzdur.
Ja patrzę, nie widzę tu ani odrobiny Ciebie.
Tu bogaci udają wciąż biednych
a biedni udają obrzydliwie bogatych.
Tu mężczyźni udają kobiety
a Lanosy udają Chevrolety

Co za dziwny stan, syndrom toczy wegetacja,
upadek DNA albo dziwna kumulacja bzdur.
Ja patrzę, nie widzę tu ani odrobiny Ciebie

Aaa..., podwójne życie Weroniki

Politycy udają praworządnych,
prostytutki udają studentki.
Tutaj żony udają cudze szczęście
a mężowie udają wciąż wiernych

Amatorzy udają fachowców,
a przypadek udaje taktykę.
Marny złoty udaje dolara,
a ta dziura udaje Amerykę


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Ankou
Ankou
anonim