Trzy miłości Bułat Okudżawa
-
103 favorites
-
1 favorite
Pierwsza m
Druga mi
A ta trze
I wali
A ta trze
I wali
Pierwsza wojna - pal ją sześć, to już tyle lat!
Druga wojna - jeszcze dziś, winnych szuka świat.
A tej trzeciej, co chce przerwać nasze dni,
Winien będę ja, winien będziesz ty.
Pierwsze kłamstwo, myślisz: ech, zażartował ktoś.
Drugie kłamstwo, gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg,
Głębiej zrani się, niż na wojnie wróg.
Dm
iłość z wiatrem gna, z niepokojA
u drżyDruga mi
Gm
łość życie zna i z tej pieC
rwszej drwi.F
A ta trze
Gm
cia jak tchórz, w drzwiach przekręcaDm
kluczI wali
A
zkę ma spakowanDm
ą już.A ta trze
Gm
cia jak tchórC
z, w drzwiach przekręca F
kluczI wali
Gm
zkę ma spakowanąDm
jA
uż. Dm
Pierwsza wojna - pal ją sześć, to już tyle lat!
Druga wojna - jeszcze dziś, winnych szuka świat.
A tej trzeciej, co chce przerwać nasze dni,
Winien będę ja, winien będziesz ty.
Pierwsze kłamstwo, myślisz: ech, zażartował ktoś.
Drugie kłamstwo, gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg,
Głębiej zrani się, niż na wojnie wróg.