Poli Budyń

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Dzisiaj
Przez ciebie pierwszy raz pomyślałem
Żeby kupić maść na porost włosów

Policzalni
Niepowtarzalni
Raz

Dzisiaj
Spytałaś, a ja ci powiedziałem
Że wcale nie przytyłaś
Że wcale ale to wcale

Policzalni
Niepowtarzalni
Raz
Dwa

Wczoraj
Dzisiaj i jutro
Kiedy bilans nas straszy
Byłaś, pytasz i będziesz
A ja spokojnie, bo tylko na co mnie stać
Odpowiadałem
Byłem, jestem i będę
Że wszystko będzie git

Policzalni
Niepowtarzalni

Policzalni
Niepowtarzalni




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim