Ognisko Brzmienie Ciszy
Lyrics
Ciepła noc gwiaździsta lasem błądzi wśród uśpionych drzew
Na polanie ogień płonie, wokół echo niesie śpiew
Przy ognisku turystyczna brać zasiadła w ciasny krąg
Płyną nuty pośród zaplecionych rąk
Po polanie dym się snuje, tajemniczą niosąc woń
Dobry Pan na niebie swą do braci dziś wyciąga dłoń
Cudnej pieśni dźwięki drgają wokół zamyślonych głów
Magią swą serca otwierają znów
Przysiądź się wędrowcze, zasiądź z nami w sercu gór
Niechaj myśli nasze dziś szybują pośród chmur
Niechaj same dobre słowa napełniają nas
Niechaj potok szumi, niechaj śpiewa las
Gdy dogasać zacznie na polanie płomień, wtedy to
Ciemna noc nas wszystkich skryje popod siną mgłą
I zatrzyma dla nas się nasz drogocenny czas
I do snu nas ukołysze las
Na polanie ogień płonie, wokół echo niesie śpiew
Przy ognisku turystyczna brać zasiadła w ciasny krąg
Płyną nuty pośród zaplecionych rąk
Po polanie dym się snuje, tajemniczą niosąc woń
Dobry Pan na niebie swą do braci dziś wyciąga dłoń
Cudnej pieśni dźwięki drgają wokół zamyślonych głów
Magią swą serca otwierają znów
Przysiądź się wędrowcze, zasiądź z nami w sercu gór
Niechaj myśli nasze dziś szybują pośród chmur
Niechaj same dobre słowa napełniają nas
Niechaj potok szumi, niechaj śpiewa las
Gdy dogasać zacznie na polanie płomień, wtedy to
Ciemna noc nas wszystkich skryje popod siną mgłą
I zatrzyma dla nas się nasz drogocenny czas
I do snu nas ukołysze las