Niebieski rejs Browar żywiec

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Znów od świtu kręci się ziemia
Noc ciągle goni za dniem
A godziny przed nami wciąż idą bez końca
Wrzesień lato na jesień zamienia
Jak miłość pocztówkę pod szkłem
Tylko czasem coś w górę nas niesie do słońca

Płyną obłoki w niebieski rejs
W błękit głęboki, w przestrzeni sens
Skąd je sprowadza odwieczny wiatr
I gdzie wędrują, gdzie pędzą tak
I chociaż dłużej nam trzeba żyć
Flotą obłoków musimy być
Jaki też po nas zostanie ślad
Kiedy zawieje odwieczny wiatr?...

Coraz cieńsze słoje są w drzewach
I przyjdą znów drzewa nam ściąć
Nie czekając, aż liście zabierze listopad
Coraz rzadziej nas słowo rozgrzewa
I ciężko ze sobą go wziąć
Nie tak łatwo już dzisiaj pobujać w obłokach

[2x:]
Płyną obłoki w niebieski rejs
W błękit głęboki, w przestrzeni sens
Skąd je sprowadza odwieczny wiatr
I gdzie wędrują, gdzie pędzą tak
I chociaż dłużej nam trzeba żyć
Flotą obłoków musimy być
Jaki też po nas zostanie ślad
Kiedy zawieje odwieczny wiatr?...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim