Droga Browar żywiec
Lyrics
Wczorajszym myślom trudno w niepogodzie
W dzisiejszych czasach znaleźć dobry znak
Wczorajsze myśli gubią się po drodze
Po naszej drodze, która drogą bywa tak
I tylko rzeki płyną w swych dolinach
A na pustyniach piasek wciąż ten sam
Lecz z każdym rokiem wiosna nieco inna
I nie wiem, za co jutro głowę dam
A stare słońce coraz wcześniej wschodzi
By swej samotnej drogi ciężar nieść
Gdy z każdym rokiem w innej płynę łodzi
I nie wiem komu jutro oddam cześć
Daj nam, Boże, rok jeden jeszcze
Dopiszemy do przeszłych go lat
Niech nam głowy na nowo bezcześci
Trochę dziwny, nasz dziwny, mały świat
Niech za morze wybiorą się deszcze
Dobre słowa sprzedane na pniu
Nie za wiele marzenia się zmieści
W przechodzonym, zwykłym szarym dniu
Lecz już się kwieci nowy kwiecień
Nowym się bzem umaił maj
I znowu można jak ptak polecieć
Tylko mi skrzydeł parę daj
Niczego nam nie będzie trzeba
Wystarczy świeża zieleń drzew
Złociste słońce w błękicie nieba
Potoków szum i wiatru wiew
Może wrócimy tacy sami
Z jesiennym chłodem do swych drzwi
A może siebie, siebie spytamy
Czy stary niedźwiedź mocno śpi
Kto boi się czarnego luda?
Dla kogo zbudujemy most?
Może odpowiedź znaleźć się uda
Obchodzić wokół czy iść wprost?
Lecz już się kwieci nowy kwiecień
Nowym się bzem umaił maj
I znowu można jak ptak polecieć
Tylko mi skrzydeł parę daj
Wczorajszym myślom trudno w niepogodzie
W dzisiejszych czasach znaleźć dobry znak
Wczorajsze myśli gubią się po drodze
Po naszej drodze, która drogą bywa tak
W dzisiejszych czasach znaleźć dobry znak
Wczorajsze myśli gubią się po drodze
Po naszej drodze, która drogą bywa tak
I tylko rzeki płyną w swych dolinach
A na pustyniach piasek wciąż ten sam
Lecz z każdym rokiem wiosna nieco inna
I nie wiem, za co jutro głowę dam
A stare słońce coraz wcześniej wschodzi
By swej samotnej drogi ciężar nieść
Gdy z każdym rokiem w innej płynę łodzi
I nie wiem komu jutro oddam cześć
Daj nam, Boże, rok jeden jeszcze
Dopiszemy do przeszłych go lat
Niech nam głowy na nowo bezcześci
Trochę dziwny, nasz dziwny, mały świat
Niech za morze wybiorą się deszcze
Dobre słowa sprzedane na pniu
Nie za wiele marzenia się zmieści
W przechodzonym, zwykłym szarym dniu
Lecz już się kwieci nowy kwiecień
Nowym się bzem umaił maj
I znowu można jak ptak polecieć
Tylko mi skrzydeł parę daj
Niczego nam nie będzie trzeba
Wystarczy świeża zieleń drzew
Złociste słońce w błękicie nieba
Potoków szum i wiatru wiew
Może wrócimy tacy sami
Z jesiennym chłodem do swych drzwi
A może siebie, siebie spytamy
Czy stary niedźwiedź mocno śpi
Kto boi się czarnego luda?
Dla kogo zbudujemy most?
Może odpowiedź znaleźć się uda
Obchodzić wokół czy iść wprost?
Lecz już się kwieci nowy kwiecień
Nowym się bzem umaił maj
I znowu można jak ptak polecieć
Tylko mi skrzydeł parę daj
Wczorajszym myślom trudno w niepogodzie
W dzisiejszych czasach znaleźć dobry znak
Wczorajsze myśli gubią się po drodze
Po naszej drodze, która drogą bywa tak
contributions:
Most popular songs Browar żywiec
- 1 Jaworzyna
- 2 Panna kminkowa
- 3 Wielki Wóz
- 4 Zawstydzenie
- 5 Wróżby wiosenne
- 6 Wieczór
- 7 W leśniczówce
- 8 Świt
- 9 Stare słońce
- 10 Stara muzyka
- 11 Sierpniowy deszcz
- 12 Powrót
- 13 Niespokojne morze
- 14 Niebieski rejs
- 15 Nie chodź tam
- 16 Nasza Jaworzyna
- 17 Miłość
- 18 Księga życia
- 19 Gitara
- 20 Droga