Nie wyrzekajcie się gniewu Bożena Małczyńska
Lyrics
-
1 rating
Trzeba w pamięci zachować
Wszystko, co pamięć zawiera
Nieposkromiony ogień
Niepokojące westchnienia
I mury Zamku płonące
I łzy najbliższych bezsilne
I zadymione słońce
W wiecznej odbite Wiśle
Nie wyrzekajcie się gniewu
Ludzie, ludzie najbliżsi
Nigdy nie będą już konać
Iskry zerwanych liści
Nigdy nie będą już ginąć
Ptaki w swym locie przez niebo
Nigdy nie będzie już płonąć
Ten Zamek nad rzeką
Trzeba w pamięci zachować
Wszystko, co oczy widziały
Zapalające bomby
Umierające zegary
Alarm dla miasta Warszawy
To, co nas łączy i boli
Dłonie w rozpaczy ściśnięte
Niepokonane popioły
Nie wyrzekajcie się gniewu
Ludzie, ludzie najbliżsi
Nigdy nie będą już konać
Iskry zerwanych liści
Nigdy nie będą już ginąć
Ptaki w swym locie przez niebo
Nigdy nie będzie już płonąć
To miasto nad rzeką
Wszystko, co pamięć zawiera
Nieposkromiony ogień
Niepokojące westchnienia
I mury Zamku płonące
I łzy najbliższych bezsilne
I zadymione słońce
W wiecznej odbite Wiśle
Nie wyrzekajcie się gniewu
Ludzie, ludzie najbliżsi
Nigdy nie będą już konać
Iskry zerwanych liści
Nigdy nie będą już ginąć
Ptaki w swym locie przez niebo
Nigdy nie będzie już płonąć
Ten Zamek nad rzeką
Trzeba w pamięci zachować
Wszystko, co oczy widziały
Zapalające bomby
Umierające zegary
Alarm dla miasta Warszawy
To, co nas łączy i boli
Dłonie w rozpaczy ściśnięte
Niepokonane popioły
Nie wyrzekajcie się gniewu
Ludzie, ludzie najbliżsi
Nigdy nie będą już konać
Iskry zerwanych liści
Nigdy nie będą już ginąć
Ptaki w swym locie przez niebo
Nigdy nie będzie już płonąć
To miasto nad rzeką
contributions: