Epitafium żartobliwe Bożena Boba-Dyga
Lyrics
-
1 rating
zacykają świerszcze
na jej ziemnym grobie
jej truchło tu zginie
przyrzekam ja tobie.
Kos przeleci i wilga
nad jej niepamięcią
zakwilą zaśpiewają jako niemowlęciu:
moja wierna duszko
ziemi gruda wilgotna
jest ci już poduszką
poleżysz, tu poleżysz aż do
Zmartwychwstania
Gdy na głos wielkiej trąby
podniesiesz się sama
i będziesz wtedy jako
ci anieli w niebie
lekka biała skrzydlata
bliżej nam do ciebie...
na jej ziemnym grobie
jej truchło tu zginie
przyrzekam ja tobie.
Kos przeleci i wilga
nad jej niepamięcią
zakwilą zaśpiewają jako niemowlęciu:
moja wierna duszko
ziemi gruda wilgotna
jest ci już poduszką
poleżysz, tu poleżysz aż do
Zmartwychwstania
Gdy na głos wielkiej trąby
podniesiesz się sama
i będziesz wtedy jako
ci anieli w niebie
lekka biała skrzydlata
bliżej nam do ciebie...
Rate this interpretation
Rating of readers:
Weak
1 vote
contributions: