Do jutra Borys Szyc
Lyrics
W Nowym Jorku ranek
Pije gorzką kawę
Chemia między nami
W sercu mam dynamit
Już jutro będę
Cichy głos w słuchawce
Bez ciebie nie zasnę
Cztery pory roku
Każda z nich jak nokaut
Bo jest bez ciebie
Znów złapał mnie zmrok
Znów odwołano lot
Do jutra
Na drogi spadł śnieg
Nie wydostane się
Do jutra
Słowa, dreszcze, lęki
Oczy ista dłonie
Nuty do piosenki
Z porcelany słonie
Wszystko na szczęście
Na zegarach świata
Kończy się nasz czas
Wskazówki cofam,
a tam ciągle nie ma nas
Płyną tęskne chwile
W serce wbity sztylet
Który to już raz
Znów złapał mnie zmrok
Znów odwołano lot
Do jutra
Na drogi spadł śnieg
Nie wydostane się
Do jutra
Pije gorzką kawę
Chemia między nami
W sercu mam dynamit
Już jutro będę
Cichy głos w słuchawce
Bez ciebie nie zasnę
Cztery pory roku
Każda z nich jak nokaut
Bo jest bez ciebie
Znów złapał mnie zmrok
Znów odwołano lot
Do jutra
Na drogi spadł śnieg
Nie wydostane się
Do jutra
Słowa, dreszcze, lęki
Oczy ista dłonie
Nuty do piosenki
Z porcelany słonie
Wszystko na szczęście
Na zegarach świata
Kończy się nasz czas
Wskazówki cofam,
a tam ciągle nie ma nas
Płyną tęskne chwile
W serce wbity sztylet
Który to już raz
Znów złapał mnie zmrok
Znów odwołano lot
Do jutra
Na drogi spadł śnieg
Nie wydostane się
Do jutra