Karmen - kochana mgiełka Bohdan Smoleń

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
To ty, to ty coś w sobie masz
I tak, i tak na nerwach grasz,
Bo jak, bo jak nie widzę cię,
To chcę zapalić w sobie żądze te, ole!
To ty, to ty dziś możesz dać
I tak, i tak nie mogę spać,
Bo jak, bo jak nie czuję cię,
To chcę zapalić w sobie żądze te, ole!

O, Karmen, Karmen, pragnę cię.
O, Karmen, Karmen, ciągle chcę.
O, Karmen, Karmen, podpalę cię,
Bo chcę zapalić w tobie żądze te, ole!

To ja, to ja pragnienie mam
I tak, i tak do ciebie gnam,
Bo jak, bo jak zobaczę cię,
To chcę zapalić w sobie żądze te, ole!
To ja, to ja swój rozum mam
I tak, i tak ze zdrowiem gram,
Bo jak, bo jak zakocham się,
To chcę zapalić w sobie żądze te, ole!

O, Karmen, Karmen, pragnę cię.
O, Karmen, Karmen, ciągle chcę.
O, Karmen, Karmen, podpalę cię,
Bo chcę zapalić w tobie żądze te, ole!

Moja ty miła, kochana mgiełko.
Mam cię w kieszeni tam, gdzie pudełko
Ognista Karmen, posiąść cię muszę.
Płuca wypalę, do ciebie wrócę.
Arriba riba!

O, Karmen, Karmen, pragnę cię.
O, Karmen, Karmen, ciągle chcę.
O, Karmen, Karmen, podpalę cię,
Bo chcę zapalić w tobie żądze te.
O, Karmen, Karmen, pragnę cię.
O, Karmen, Karmen, ciągle chcę.
O, Karmen, Karmen, podpalę cię,
Bo chcę zapalić w tobie żądze te, ole!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim