Oceany Bogusław Nowicki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Atlantyk powoli odchodzi
Pacyfik cię żegna kwiatami
A ty jesteś taka spokojna
Zasypiasz pomiędzy gwiazdami.
A gwiazdy spadają jak deszcze
Na żagiel, pokład i fale
I proszę o więcej, o jeszcze
Spokojnie, gorąco wspaniale
Oceany, oceany
Świat dziecinnie rozkołysany
Oceany, dale bezkresne
Zgadnij, kochana, gdzie jestem
Że płynąć koniecznie to pewne
Że żyć, no bo jakże żeglować
Zasypiać gdzie szlaki podniebne
Świtaniem wyruszać od nowa.
A ludzie nie wiedzą co znaczy
Ocean, gdy wzdycha jak człowiek:
Północny w ciemności zapłacze,
Indyjski nikomu nie powie
Oceany, oceany…




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim