Dzięki za twój dar Bogusław Mec
Lyrics
Gdy kolejny dzień szaleństwem zmęczy się
Gdy odejdzie znów drażniący miasta zgiełk
Jak co wieczór w Twoim cieple skryję się
Aby znów dla Ciebie pisać wiersz
Dziękuję za Twój dar, on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Niewielu dane jest w swym cieple leczyć się
Celebrować wciąż jak święto każdy dzień
W oczach czytać to, co drugi mówić chce
Mieć to szczęście, że ktoś obok jest
Dzięki za Twój dar, on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Dzięki za Twój dar, to on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Z każdym dniem
Gdy odejdzie znów drażniący miasta zgiełk
Jak co wieczór w Twoim cieple skryję się
Aby znów dla Ciebie pisać wiersz
Dziękuję za Twój dar, on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Niewielu dane jest w swym cieple leczyć się
Celebrować wciąż jak święto każdy dzień
W oczach czytać to, co drugi mówić chce
Mieć to szczęście, że ktoś obok jest
Dzięki za Twój dar, on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Dzięki za Twój dar, to on sprawia, że
Z każdym dniem bezpieczniej czuję się
Dzięki za to, że dobrze czy źle
Sobą wciąż obdarowujesz mnie
Z każdym dniem
contributions: