Pocałunek o świcie przed snem Bogdana Zagórska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Pocałunek o świcie przed snem
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
To bezsłowna prośba, by zostać

Pocałunek o świcie przed snem
Daje mi obietnicę i pewność
Że gdy niebo rozjaśni się dniem
Wrócisz ze mną w cudowną niesenność

Kiedy ona sny nasze przeniknie
To nam będzie tak jak na jawie
Albo nawet jeszcze niezwyklej
Więc cię nawet i w snach nie zostawię

Pocałunek o świcie przed snem
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
A zrozumiem, by jeszcze pozostać

I zostanę tak długo, jak pragniesz
Od przebudzeń naszych po sny
Kto tak bliski może być dla mnie?
Kto o świcie całuje jak ty?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim