POZWÓL MI PANIE ZOSTAĆ SOBĄ…

1.Am DDmajG pAmanie co dzień promyk słońca i, pozwól śpiewać nową pieśń
  AmAcDmh EniAme jest przecież moją winą że kocham życie aż do łez
  AmBoDm kGocAmhać życie nie jest grzechem i nie jest zdradą twoich praw
  AmWiDmęcE dAmaj mi panie trochę szczęścia i obym zdrowy był to spraw.
2.Am PDmozGwóAml mi panie zostać sobą , żebym nie musiał kogoś grać .
  AmNoDm iE nAmie uczyń mnie żebrakiem którego na nic nie jest stać
  AmNiDme GprAmoszę cię o rzeczy drobne z drobnymi rade sobie dam
  AmTyDmlkEo Amnie pozwól dobry panie żebym na świecie został sam


ReAmf:A7 JaF nGicAm od życia prawie nie chcę i nie wymagam dużo zbyt.
  AmJeDmdyEniAme nie chcę by katuszom była mi bieda głód i wstyd.
  AmJaA7 niFe GmaAmm marzeń ponad miarę ja nie wyciągam po nic rąk
  AmChDmcęE cAmo dzień znaleźć złoty promyk , no i przyjaciół wierny krąg

3. Jeżeli musisz mnie ukarać rozumu nie zabieraj mi
Już lepie karz mnie kołem łamać i na noc wyrzuć mnie za drzwi .
Nikomu krzywdy nie zrobiłem jedynie sobie tak to fakt.
Lecz jeśli nawet podle żyłem to żałowałem tego w snach.

Ref: Ja nic od życia prawie nie chcę i nie wymagam dużo zbyt.
Jedynie nie chcę by katuszom była mi bieda głód i wstyd.
Ja nie mam marzeń ponad miarę ja nie wyciągam po nic rąk
Chcę co dzień znaleźć złoty promyk , no i przyjaciół wierny krąg