Śliczna pani Bogdan Czyżewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
W srebrze nocy pod gwiazdami
Serce trwożnie drży, serce trwożnie drży
Powiedzże mi, śliczna pani
Czemu smutno ci, czemu smutno ci

(Powiedzże nam, śliczna pani)
(Czemu smutno ci, czemu smutno ci)

W srebrze nocy pod gwiazdami
O czym serce śni, o czym serce śni
Wyznaj szczerze, piękna pani
Powiedz, proszę, mi, powiedz, proszę, mi

Tygodniami, miesiącami
Idą puste dni, idą puste dni
Chcesz się rozstać ze smutkami
Nie zamykaj drzwi, nie zamykaj drzwi

Otwórz, śliczna, drzwi, otwórz, śliczna, drzwi
Otwórz, śliczna, drzwi, otwórz, śliczna, drzwi




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim