Góralko halko Bobi

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    6 favorites
Ciemna nocka nad górami
świeci księżyc nad wierchami
Drży powietrze nad smrekami
Góral żegna Halkę swą
Lekko wsparłszy się na sośnie
W oczy patrzył jej miłośnie
Popłynęły w świat donośnie
Tęskne słowa pieśni tej


Góralko Halko, krasny leśny mój kwiecie
Tobie jednej na świecie powiem, co to jest żal
Choć serce kocha, jakaś dziwna tęsknota
Moje serce omota - szczęście poszło gdzieś w dal


Przeszło lato hen, za wody
Inną poznał góral młody
W księżycową noc pogody
Góral żegnał Halkę swą

Góralko Halko,
krasny leśny mój kwiecie
Tobie jednej na świecie
powiem, co to jest żal
Choć serce kocha,
jakaś dziwna tęsknota
Moje serce omota
- szczęście poszło gdzieś w dal




Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim