1000x (feat. Nook) Blackout
Lyrics
Toż to piękny dzień
Zamiast trupów żywi ludzie,
Tu dzień dobry, proszę i dziękuję - czujesz?
Ulice tętnią kolorami
Na podwórkach niby raj
Nie wiem co się stało
Ale niech karnawał trwa
Pójdę sobie na spacer
Zbiję pionę z ziomkami
Poodkrywam ulice, które przecież znam na pamięć
Kupię kwiaty dziewczynie
Potem pójdę na mecz
Może zagram w totka
Może dziś jest mój dzień
No i co się okazało, ha!
Jest szósteczka
Postawię chatę
W drodze syn albo córeczka
W końcu własny kąt
O jutro się nie martwię
Co najwyżej o to, co zjem jutro na kolację
Piękne życie wiodę
O lepszym, kurwa, nie marzyłem
Czuję się jak król
Dzisiaj wasze zdrowie piję
Do oczu puka słońce
Ze snu nie zostało nic
I odpowiedz mi ziom
Jak tu, kurwa, żyć?
Do pracy rodacy
Do taśm i maszyn
Dla sowitej płacy
By żyło się cacy
Nakurwiaj za czterech
Mimo, że jesteś zerem
A spełni się ten pieprzony polski sen
Do pracy w zawodzie
Roboczy ciuch przyodziej
Zarabiaj krocie za osiem godzin w akordzie
Spokojny sen to cel - to niewiele
Ale tu się nie wyśpisz
Nawet jak se pościelesz
Kolejny witam dzień
Dookoła manekiny
Może znów się łudzę
Może ten dzień będzie inny
Twarze zimne niczym chodnik
Ej popatrz
W walce z życiem przegrani przez nokaut
To my
Jeszcze będzie czas by odpoczywać
To nadzieja wciąż nas tu przy zmysłach trzyma
Cyfry niczym koszmar trzymają sen na dystans
Hajs, czas, pesel, pit
Końca nie widać
W marszu szczurów idę pod prąd
Chuj, że znów gleba
Ból mam na drugie
Ta, czasem tak trzeba
Mieć serce jak głaz
Nie bać się niczego
Trzymać na wodzy demony
By nie ciągnęło do złego
Właśnie tak - się nie poddawać,
"Never Say Die" śpiewać jak Black Sabbath
To dla was
Kolejny dzień na bank będzie lepszy
Bardziej kolorowy niż te wersy
Do pracy rodacy
Do taśm i maszyn
Dla sowitej płacy
By żyło się cacy
Nakurwiaj za czterech
Mimo, że jesteś zerem
A spełni się ten pieprzony polski sen
Do pracy w zawodzie
Roboczy ciuch przyodziej
Zarabiaj krocie za osiem godzin w akordzie
Spokojny sen to cel - to niewiele
Ale tu się nie wyśpisz
Nawet jak se pościelesz
Zamiast trupów żywi ludzie,
Tu dzień dobry, proszę i dziękuję - czujesz?
Ulice tętnią kolorami
Na podwórkach niby raj
Nie wiem co się stało
Ale niech karnawał trwa
Pójdę sobie na spacer
Zbiję pionę z ziomkami
Poodkrywam ulice, które przecież znam na pamięć
Kupię kwiaty dziewczynie
Potem pójdę na mecz
Może zagram w totka
Może dziś jest mój dzień
No i co się okazało, ha!
Jest szósteczka
Postawię chatę
W drodze syn albo córeczka
W końcu własny kąt
O jutro się nie martwię
Co najwyżej o to, co zjem jutro na kolację
Piękne życie wiodę
O lepszym, kurwa, nie marzyłem
Czuję się jak król
Dzisiaj wasze zdrowie piję
Do oczu puka słońce
Ze snu nie zostało nic
I odpowiedz mi ziom
Jak tu, kurwa, żyć?
Do pracy rodacy
Do taśm i maszyn
Dla sowitej płacy
By żyło się cacy
Nakurwiaj za czterech
Mimo, że jesteś zerem
A spełni się ten pieprzony polski sen
Do pracy w zawodzie
Roboczy ciuch przyodziej
Zarabiaj krocie za osiem godzin w akordzie
Spokojny sen to cel - to niewiele
Ale tu się nie wyśpisz
Nawet jak se pościelesz
Kolejny witam dzień
Dookoła manekiny
Może znów się łudzę
Może ten dzień będzie inny
Twarze zimne niczym chodnik
Ej popatrz
W walce z życiem przegrani przez nokaut
To my
Jeszcze będzie czas by odpoczywać
To nadzieja wciąż nas tu przy zmysłach trzyma
Cyfry niczym koszmar trzymają sen na dystans
Hajs, czas, pesel, pit
Końca nie widać
W marszu szczurów idę pod prąd
Chuj, że znów gleba
Ból mam na drugie
Ta, czasem tak trzeba
Mieć serce jak głaz
Nie bać się niczego
Trzymać na wodzy demony
By nie ciągnęło do złego
Właśnie tak - się nie poddawać,
"Never Say Die" śpiewać jak Black Sabbath
To dla was
Kolejny dzień na bank będzie lepszy
Bardziej kolorowy niż te wersy
Do pracy rodacy
Do taśm i maszyn
Dla sowitej płacy
By żyło się cacy
Nakurwiaj za czterech
Mimo, że jesteś zerem
A spełni się ten pieprzony polski sen
Do pracy w zawodzie
Roboczy ciuch przyodziej
Zarabiaj krocie za osiem godzin w akordzie
Spokojny sen to cel - to niewiele
Ale tu się nie wyśpisz
Nawet jak se pościelesz
contributions:
Most popular songs Blackout
- 1 Płomienie
- 2 When It Rains (feat. dr.dx)
- 3 Wake Me Now (feat. Marcin Kucharski)
- 4 The Night (feat. dr.dx)
- 5 My Game (feat. Marcin Kucharski)
- 6 Like A Shadow (feat. Black-Striped Prism)
- 7 I'm Alone (feat. Marcin Kucharski)
- 8 Broken (feat. Fylyp from GRIP/Aldehyd)
- 9 As A Burning Sky (feat. Fylyp from GRIP/Aldehyd)
- 10 1000x (feat. Nook)