Wiatr od Klimczoka Bizony

Lyrics

  • Song lyrics Shateq
Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje

Gdy wiosną topnieje śnieg
Odsłania białe kamienie
W dolinach już kwitnie głóg
A ja ciągle czekam na ciebie

Ref.
Czy porwał mi ciebie wiatr
Tam gdzie ucichło echo
Czy błądzisz gdzieś pośród skał
Gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg
Idąc sama przez błonia
Odnajdzie cię rzeki nurt
Gdy staniesz w odbicie wpatrzona

instr.

Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje

Ref.
Czy porwał mi ciebie wiatr
Tam gdzie ucichło echo
Czy błądzisz gdzieś pośród skał
Gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg
Idąc sama przez błonia
Odnajdzie cię rzeki nurt
Gdy staniesz w odbicie wpatrzona

Gdy wiosną topnieje śnieg
Odsłania białe kamienie
W dolinach już kwitnie głóg
A ja ciągle czekam na ciebie

A ja ciągle czekam na ciebie
A ja ciągle czekam na ciebie

Rate this interpretation
contributions:
Shateq
Shateq
anonim