Chamy Bielizna
Lyrics
Mnożą się niczym wszy, mogą wypić twe łzy
Każdy z nich dobrą radę ci da
Ja poznałem ten smród, który bije z ich ust
Kiedy plują po kątach jak wróg
Waszym ojcem jest strach, wy nie wiecie co żal
Uśmiech wasz zawsze znaczy czyjś płacz
Sieje was chory wiatr, który w śmietnikach gna
Chciwe dłonie spocone co dnia
Nigdy nie będę jak wy
W mym oku łza jeszcze lśni
Kwiat, co na hałdzie ma sny
On jeden tylko da siłę mi
Stale męczy mnie fakt, żeby odpór wam dać
Trzeba myśleć i działać jak cham
Muszę walczyć co dzień, aby zniszczyć ten szept
Który czułość zamienia na chlew
Nie chcę być taki jak wy
W mym oku łza jeszcze lśni
Kwiat, co na hałdzie ma sny
On jeden tylko da siłę mi
Każdy z nich dobrą radę ci da
Ja poznałem ten smród, który bije z ich ust
Kiedy plują po kątach jak wróg
Waszym ojcem jest strach, wy nie wiecie co żal
Uśmiech wasz zawsze znaczy czyjś płacz
Sieje was chory wiatr, który w śmietnikach gna
Chciwe dłonie spocone co dnia
Nigdy nie będę jak wy
W mym oku łza jeszcze lśni
Kwiat, co na hałdzie ma sny
On jeden tylko da siłę mi
Stale męczy mnie fakt, żeby odpór wam dać
Trzeba myśleć i działać jak cham
Muszę walczyć co dzień, aby zniszczyć ten szept
Który czułość zamienia na chlew
Nie chcę być taki jak wy
W mym oku łza jeszcze lśni
Kwiat, co na hałdzie ma sny
On jeden tylko da siłę mi